Przegląd tygodników opinii

Zapraszam na cotygodniowy przegląd tygodników opinii.

Newsweek

Redakcja „Newsweeka” zainteresowała się tematem kard. Stanisława Dziwisza. „Co łączy krakowskiego kardynała z drapieżcami seksualnymi i gwałcicielami w sutannach? Kogo z tuszujących pedofilię protegował? Dziś wypiera się takich znajomości, choć fakty i zdjęcia przeczą jego wersji” – pisze redakcja. W numerze znajdziemy też rozmowę z Joanną Flis, psycholożką, na temat wakacyjnego picia alkoholu. „Latem jest większe przyzwolenie na picie alkoholu przez cały dzień, również od rana. Większości Polaków ładna pogoda kojarzy się z grillem, a ten obowiązkowo z piwem. A Polska, jak wykazały badania Instytutu Jagiellońskiego, stoi piwem. To najpopularniejszy alkohol” – mówi rozmówczyni „Newsweeka”. Warto też sięgnąć po przejmujący tekst o samobójstwach nastolatków. „Na dziecko, które przedawkowało leki, mówią trutka. Te, co próbowały podciąć sobie żyły, to żylety. A dzieci, które się po prostu tną, rzadko trafiają do szpitala. I nie dostają żadnej pomocy” – czytamy.

Wprost

W internetowym tygodniku „Wprost” znajdziemy tekst o artykule 212 k. k., czyli tzw. więzieniu za słowo. Służy on wciąż do tłumienia debaty publicznej. Dariusz Grzędziński rozmawia o tym z prawnikiem Konradem Siemaszko. Wiktor Krajewski rozmawia za to z Anją Franczak, doulą umierania. W tekście „Towarzyszka żałoby” rozmówczyni opowiada, jak pomaga pogrążonym w żałobie osobom oswoić się ze stratą, jaką jest śmierć kogoś bliskiego. „Kryzys żywnościowy w Afryce” – wojna w Ukrainie trwa i sprawiła, że miliony mieszkańców Afryki stoją u progu głodu. Skomplikowaną sytuację ocenia na łamach „Wprost” ambasador Polski w RPA, Andrzej Kanthak. Poza tym w piśmie znajdziemy też materiały o serialu „Królowa” z Andrzejem Sewerynem oraz o kryptowalutach.

Do Rzeczy

Redakcja „Do Rzeczy” zaprasza do przeczytania rozmowy z Barbarą Radecką, onkolożką. Podjęty zostaje temat m.in. przesiewowych badań związanych z profilaktyką raka piersi, którym objęte są kobiety przed 69. rokiem życia. „Wielu ekspertów uważa, że należy go przedłużyć co najmniej o pięć lat. I druga kwestia: badania są przeprowadzane w ramach Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych, którego mamy kolejną edycję. Niepokoi fakt, że zrezygnowano z imiennych zaproszeń wysyłanych do kobiet z populacji objętej badaniem. Wydaje się, że może to spowodować dalsze zmniejszenie zgłaszalności” – czytamy. W dziale historycznym przeczytamy za to o rozmowach między prymasem Glempem a Wojciechem Jaruzelskim, do których dochodziło w latach 80. „Niejednokrotnie miały one bardzo istotne znacznie dla relacji państwo – Kościół, a także dla kształtu sytuacji społeczno-politycznej” – czytamy.

Polityka

W nowej „Polityce” warto zainteresować się dający wiele nadziei tekstem „Sprawny niepełnosprawny”. „Nigdy nie myślał, że w życiu ma łatwiej albo trudniej od innych. Ma jak ma. 27-letni Michał Chrobak z Bielska-Białej urodził się bez stóp i dłoni. Jego ręce kończą się na nadgarstkach, prawa noga jest nieco dłuższa od lewej. Żadna z kończyn nie wykształciła się w pełni” – czytamy. „Mądrze dbaj o trzmiela swego” – redakcja tygodnika zastanawia się też nad tym, jak uprawiać ogród, troszcząc się jednocześnie o świat zwierząt. „Rodzime gatunki roślin przynoszą owadom więcej korzyści – w końcu współpracują ze sobą od paru tysięcy lat i przystosowały się do siebie” – o ogrodnictwie przyjaznym zwierzętom i ludziom mówi biolog prof. Dave Goulson. W numerze trafimy też na znikające, bałtyckie plaże. „Poziom Bałtyku na razie podnosi się umiarkowanie. Ale plaże w wielu punktach polskiego wybrzeża znikają zaskakująco szybko. Dlaczego?” – redakcja próbuje znaleźć odpowiedź na to pytanie.

Sieci

Tygodnik „Sieci” w artykule „Kto wygrywa wojnę na Ukrainie?” opisuje działania wojenne w Ukrainie. Według różnych analityków obecnie mamy do czynienia z niezwykle trudnym momentem dla władz w Kijowie. Rosjanie zadają bowiem Ukraińcom dotkliwe straty. „Amerykańscy eksperci wizytujący linię frontu napisali w raporcie opublikowanym przez Modern War Institute, że „czas nie pracuje na korzyść Ukrainy”. Straty spowodowane rosyjską nawałą ogniową są tak duże, że na front muszą być coraz częściej wysyłane słabiej przeszkolone i słabiej wyposażone formacje, a to tylko zwiększa ryzyko zwiększania się liczby ofiar, a nawet załamania morale” – czytamy. W jednym z tekstów redakcja zastanawia się też, jak przepracować ludobójstwo, do którego doszło na Wołyniu.

Zobacz także