fot. Pixabay

Przegląd tygodników opinii

Zapraszam na cotygodniowy przegląd tygodników opinii.

Newsweek Polska

W „Newsweeku” możemy przeczytać o sejmowych debiutantach – czyli o tych, którzy w tym roku po raz pierwszy dostali się do Sejmu. „Pewnie największą niespodzianką wyborów jest Łukasz Litewka, debiutant z Sosnowca, startujący z ostatniego miejsca list Lewicy. Miał wynik niemal dwukrotnie lepszy niż lider partii Włodzimierz Czarzasty. Na banerach wystąpił z psami do adopcji” – czytamy. Redakcja rozmawia też z prof. Rafałem Matyją, historykiem i politologiem. „Nowe polityczne rozdanie jest szansą na powrót do pewnej normalności, do elementarnego pluralizmu politycznego. Naprawdę nie jest tak, że polskie społeczeństwo w 2023 r. dzieli się na dwie wielkie homogeniczne grupy, tylko występuje w nim szereg zróżnicowanych postaw politycznych. Więc jeśli nowy układ rządowy nie utonie w sporach o wszystko, to jego koalicyjny charakter dobrze nam zrobi, stworzy naturalną przestrzeń do debaty publicznej, gdzie będą mogły spotkać się różnorodne stanowiska” -czytamy. Poza tym w numerze przeczytamy też o opiekunkach dzikich kotów. „Wychodzą do kotów najczęściej późnym wieczorem, żeby nie rzucać się w oczy sąsiadom. Niosą jedzenie, leki, wodę. Sterylizują i leczą chore zwierzęta, często za własne pieniądze” – czytamy.

Wprost

We „Wprost” przeczytamy o „Śmierci 2.0”: „Im bardziej powszechnie używamy mediów społecznościowych, tym bardziej wypełniają się one kontami osób, które odeszły. Wciąż jednak nie wiemy, jak upamiętnić zmarłych w sieci”. Poza tym sporo tekstów dotyczących nadchodzących zmian na polskiej scenie politycznej. „Napięcia między Donaldem Tuskiem a Andrzejem Dudą są nieuchronne. I to jeszcze silniej skonsoliduje opozycję demokratyczną” – dzieli się w rozmowie z tygodnikiem prof. Andrzej Rychard, socjolog. Nie brakuje też materiałów o trwającym konflikcie izraelsko-palestyńskim. „Obserwujemy podważanie jednostronnej, proizraelskiej narracji i mobilizację społeczną, którą można mierzyć skalą pro-palestyńskich protestów” – dzieli się na łamach „Wprost” Nina Michnik, działaczka społeczna.

Do Rzeczy

„Półnagie zdjęcia, obsceniczne teksty piosenek, sugestywne tytuły filmów – tym wszystkim karmią dzieci polscy influencerzy. „Pandora Gate” nie tylko ujawniła skandaliczny proceder dotyczący najprawdopodobniej pedofilii, lecz także obnażyła skalę problemu, którym jest seksualizacja nieletnich w sieci” – przeczytamy w nowym wydaniu „Do Rzeczy”. Redakcja pisze też o zespole The Rolling Stones, który wraca z nową płytą i trasą koncertową. „W październiku ukazał się 24., według brytyjskiej dyskografii, album studyjny Rolling Stonesów. Ostatnim nagraniem na płycie „Hackney Diamonds” jest cover piosenki Muddy’ego Watersa „Rollin’ Stone Blues” z 1950 r. Płytę z tym nagraniem miał pod pachą Mick Jagger, kiedy na stacji w Dartford wpadł na Keitha Richardsa, kolegę z podstawówki. Było to wiosną 1961 r., a oni mieli po 17 lat. W tym roku świętują 80. urodziny” – czytamy.

Polityka

„Polityka” zastanawia się, w jaki sposób nowi rządzący będą mogli uzdrowić zniszczoną przez rządy PiS telewizję publiczną. „Jak opozycja chce przejąć media publiczne? To dzisiaj gorące pytanie, bo bez zmian zwłaszcza w TVP zwycięstwo opozycji będzie niepełne i dla wielu nieprzekonujące” – zastanawia się redakcja. W tygodniku znajdziemy też interesująca rozmowę z lekarzem weterynarii – prof. Wojciechem Niżańskim. Weterynarz opowiada o konsekwencjach przeraosowienia psów, modnych rasach oraz tych rasach psów, którym grozi wyginięcie. „Polityka” wraca też do zabójstw dzieci w Poznaniu i w Gdyni. „Starszy mężczyzna atakuje nożem na ulicy 5-letniego Maurycego, idącego w grupie przedszkolaków. 44-letni kierowca z marynarki wojennej zabija swojego 6-letniego synka. Czy da się uniknąć takich tragedii? Takie sytuacje budzą grozę, strach i zawsze przywołują pytanie, kto ponosi odpowiedzialność za to, co się wydarzyło: sprawca czy może otoczenie, które nie dostrzegło zapowiedzi dramatycznych zdarzeń?” – czytamy.

Sieci

W nowym wydaniu tygodnika „Sieci” przeczytamy tekst, w którym publicyści tygodnika dzielą się swoimi refleksjami na temat nadchodzących zmian w polskiej polityce – m.in. w kontekście budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. I tak, ich zdaniem, „układ sił w polskiej polityce się zmienił i – jak wszystko na to wskazuje – znów znaleźliśmy się w polu grawitacyjnym Berlina. A Niemcom wielkie inwestycje rozwojowe w Polsce po prostu przeszkadzają”. Odnoszą się też do tego, że wg niektórych źródeł nowa władza ma ograniczyć projekt CPK do części kolejowej. „Nie ma to wielkiego sensu, bo skoro nie będzie CPK, który miał być kręgosłupem i centralnym punktem sieci kolejowej, nowe linie musiałyby prowadzić donikąd” – uważają autorzy tygodnika „Sieci”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze