Przegląd tygodników opinii

	Newsweek Polska – Dopóki w Polsce będzie autorytaryzm, zamordyzm lub państwo policyjne, nie zostaną zrealizowane żadne postulaty lewicowe, konserwatywne ani liberalne – uważa redaktor naczelny „Newsweeka”, Tomasz Lis. Ponadto Renata Grochal pisze o tym jak Ryszard Petru stracił przywództwo w swojej partii. Ryszard Petru stracił Nowoczesną przez sojusz Katarzyny Lubnauer z Kamilą Gasiuk-Pihowicz. Teraz w partii wszyscy się zastanawiają, kiedy Kamila wbije nóż w plecy Katarzynie – czytamy.
	Wprost – Okładkę tego wydania poświęciliśmy Mateuszowi Morawieckiemu. Wicepremier w ostatnich tygodniach przedstawił projekty ważnych ustaw oraz złożył istotne deklaracje. Zobaczymy, co wydarzy się dalej – pisze Jacek Pochłopień. Eliza Olczyk i Joanna Miziołek piszą z kolei o sytuacji w „Nowoczesnej”. – Katarzyna Lubnauer jeszcze nie zdążyła się nacieszyć liderowaniem w Nowoczesnej, a już usłyszała od posła swojej partii, że jest tylko przewodniczącą.
	Do Rzeczy – Wysocy unijni urzędnicy i komisarze swoje kariery zaczynali w komunistycznych ugrupowaniach. To dlatego nienawidzą konserwatywnych polityków i Polska jest dla nich cierniem w lewackiej wizji świata – twierdzi Olivier Bault w artykule „Czerwona Bruksela”. Przeczytamy również o marszałku Józefie Piłsudskim. – Nie brakuje pod jego adresem zarzutów, ale legenda Józefa Piłsudskiego jest mocno zakorzeniona w Polakach. Jakie są powody tego fenomenu? – zastanawia się Piotr Semka.
	Polityka Tygodnik postanowił sprawdzić w sondażu jakiej Polki chcą Polacy. – Robimy to, czego oczekują Polacy – to zdanie jak mantrę powtarzają politycy PiS, tłumacząc tym wszelkie decyzje i działania władzy. Postanowiliśmy zatem sprawdzić w sondażu, czego naprawdę chcą Polacy, jakiej Polski, jakiego państwa i ustroju. I jak to się ma do programu rządzących – pisze Mariusz Janicki. Malwina Dziedzic wylicza z kolei jakie wyzwania stoją przed nową przewodniczącą „Nowoczesnej” – Katarzyną Lubnauer.
	Sieci Pięć milionów złotych – tyle zdaniem redakcji „Sieci” zarobiła rodzina Hanny Gronkiewicz-Waltz na kamienicy należącej przed wojną do żydowskich właścicieli. Choć prezydent Warszawy i jej bliscy musieli mieć pełną wiedzę o losach budynku, przez wiele lat mataczyli w tej sprawie, by nie dopuścić do wznowienia postępowania zwrotowego – twierdzą na łamach „Sieci” Marek Pyza i Marcin Wikło. Dziennikarze opisują sprawę reprywatyzacji kamienic w Warszawie.

Zobacz także