fot. Vitaly Gariev/unsplash

Austria: limity czasowe dla gości restauracji – koniec z „przesiadywaniem”

Coraz więcej austriackich restauracji ustala dla swoich gości limity czasowe. Rozwiązanie to cieszy się szczególną popularnością w Salzburgu. Powodem takich decyzji jest podejście klientów, którzy, przesiadując godzinami w lokalu, często blokują dostęp innym osobom.

Dwie godziny – tyle wynosi limit czasu pobytu w większości restauracji w austriackim Salzburgu. Wprowadzenie takiego ograniczenia jest związane z rozpoczynającym się sezonem festiwalowym. W poprzednich latach dochodziło bowiem do sytuacji, gdy gościom zdarzało się „zasiedzieć” i w ten sposób blokować miejsca zarezerwowane przez kolejnych klientów. W skrajnych przypadkach nowo przybyli odwiedzający musieli czekać na zamówiony stolik nawet kilkadziesiąt minut.

>>> Włochy: w Amalfi ustawiono specjalne kosze na wydrążone cytryny

Aby uniknąć tego typu sytuacji, restauratorzy zdecydowali, że przy dokonywaniu rezerwacji online ustalany będzie domyślny limit czasu pobytu w lokalu, wynoszący dwie godziny. Istnieje możliwość przedłużenia tego czasu, ale rezerwujący musi to wyraźnie zaznaczyć w formularzu.

Elisabeth Gruber, właścicielka jednej z salzburskich restauracji, przyznała w rozmowie z telewizją ORF, że goście rozumieją decyzję przedsiębiorców i – jak do tej pory – nie spotkała się z krytyką wprowadzonego rozwiązania. – Zasadniczo, właściciel musi po prostu zarabiać. Są okresy, kiedy jest tłoczno, a są okresy, kiedy ruch jest mniejszy – powiedziała Gruber, dodając, że najważniejszym kryterium jest komfort klientów, którzy mają pewność, że zarezerwowany stolik jest gotowy w momencie ich przybycia do lokalu.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze