jesień las

fot. unsplash

Jesień – piękny, intensywny i bogaty czas w przyrodzie

Czy koniec lata oznacza nudę w przyrodzie? Nic bardziej mylnego! Jesienią w przyrodzie dzieje się naprawdę wiele. To intensywny czas dla roślin, zwierząt i grzybów. Sprawdźmy więc, co się będzie działo w najbliższych tygodniach.  

Początek września, dzień coraz krótszy, już nie ma upałów, a w ostatnich dniach nawet pochmurno i deszczowo. Powroty do szkół i do pracy. W kalendarzu jeszcze lato, ale coraz śmielej daje o sobie znać jesień. Co się dzieje w tym czasie w przyrodzie? Bardzo wiele. Jak z początkiem wiosny fauna i flora budzi się do życia, tak teraz trwa przygotowanie do restartu. Jedni wybierają się w daleką podróż, drudzy rozpoczną za chwilę intensywny okres godowy, a wybierając się w najbliższych dniach do lasu, dane nam będzie zbierać owoce, które przygotowała nam natura.

jesień park las

Park Sołacki w Poznaniu, fot. Unsplash, Erik Witsoe

Odloty 

Jeśli mieliśmy trochę szczęścia, to na przestrzeni całego ubiegłego miesiąca mogliśmy podziwiać niezwykłe zebrania na polach, łąkach i na skrajach lasów. Co roku właśnie o tej porze zbierają się na tzw. sejmikach bociany, aby po intensywnym żerowaniu odlecieć na swoje zimowiska do Afryki Środkowej i Południowej. Odloty i przyloty tych dostojnych ptaków to zawsze coś niesamowitego. Sam lot z przerwami do miejsca docelowego trwa ok. 2-3 miesięcy, w zależności od tego, gdzie bociany chcą przezimować. Tylko najwytrwalsze osobniki obierają za cel podróży tereny RPA. Dziennie bociany pokonują ok. 200 km, a przy tak długich odległościach pomocne są im prądy powstałe na skutek nagrzania ziemi. Oszczędzają w ten sposób siły na aktywny lot na krótkich odcinkach. Kolejność, w jakiej odlatują ptaki, jest również ważna. Jako pierwsze podrywają się do lotu dorosłe bociany, które nie prowadziły lęgów. Następne w kolejności są młode, dla których pierwsze loty na zimowiska są bardzo trudne i wyczerpujące. Jako ostatnia odlatuje grupa, która wychowała młode. Na swoich zimowiskach bociany przebywają najczęściej do końca lutego, w zależności od tego, w której części Afryki znajdują się. Ponownym widokiem bocianów będziemy mogli cieszyć się wiosną.

bocian

fot. unsplash

Rykowisko 

W drugiej połowie września, grubym basowym rykiem, dadzą znać o sobie jelenie szlachetne. To właśnie mniej więcej w tym czasie rozpoczyna się ich okres godowy, zwany rykowiskiem, który trwa ok. 4 tygodni. Głosowo samce najbardziej aktywne są w nocy. Zaczynają tuż przed zachodem słońca i kończą o świcie. Głośny ryk byków rozlega się echem na wiele kilometrów po okolicy. Rykowiskiem określa się również miejsce pojedynków byków i samych godów. Te 4 tygodnie to bardzo intensywny czas dla jeleni przed porą zimową. Na wiosnę przyjdzie okres zrzutów poroża, formowania nowego i wychowanie młodych.

>>> Radosław Bukowski: śmieci do kosza, nie do lasu!

jeleń rykowisko

fot. unsplash

Dary lasu 

Chociaż już latem mieliśmy okazję na całkiem dobry zbiór pierwszych grzybów, to jednak te najbardziej znane i kultowe pojawią się w lasach już niebawem. Kolejnymi bogactwami lasu, które mamy na wyciągnięcie ręki, i które możemy zbierać jesienią, są jeżyny i maliny. Obecnie częściej mamy je w swoich przydomowych ogródkach i na działkach, ale do lasu również możemy się wybrać. W niektórych częściach Polski ich obecność w leśnych gęstwinach to już niestety rzadkość. Przełom lata i jesieni to również złoty okres dla miłośników pszczelarstwa i mnóstwo pracy dla samych pszczół. To wszystko za sprawą pory kwitnienia wrzosów. Piękne, wrzosowe dywany są bardzo pospolite w naszym kraju. Wrzosy występują w różnych zbiorowiskach roślinnych o zmiennej wilgotności, ale zawsze jednak na glebach kwaśnych i ubogich. Wykorzystywane są w lecznictwie, dekoracji oraz jako rośliny miododajne. Słodki, wrzosowy przysmak to u nas prawdziwy rarytas wśród miodów.

jesień las

fot. unsplash

Obalamy mity 

Końcówka lata i początek jesieni to również czas żerowania jeży. Po zmroku możemy je spotkać na swoich działkach, w ogrodach, bywają również „mieszczuchami” i odważnie przemierzają miejskie osiedla. Od czasów starożytnych aż po dziś dzień w kulturze utarł się obraz jeża przedstawianego z jabłkiem na grzbiecie. To jednak mit! Po pierwsze jeż nie dałby rady nabić jabłka na swoje kolce, a po drugie jeże nie są roślinożerne i tym samym nie gustują w jabłkach. Żywią się owadami, ślimakami i małymi gryzoniami, przyczyniając się często do zmniejszania liczby tych szkodników. Jeż żyje do 10 lat, a w Polsce jest objęty ochroną.

>>> Jesień – dobry czas na polskie góry [WIDEO]

W jesień wejdźmy z przytupem. Nie dajmy się zmiennej aurze i dbajmy o naszą odporność. Zachęcajmy się wzajemnie do podejmowania nowych wyzwań i postanowień. Na łonie natury, podczas grzybobrania, miejmy dobre oko i uzbierajmy pełne kosze tych jesiennych skarbów. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze