„Johnny” przyciągnął do kin już ponad 800 000 widzów
,,Johnny” wciąż króluje na wielkim ekranie. Film w reżyserii Daniela Jaroszka zobaczyło już ponad 800 000 widzów. Wynik ten zapewnił obrazowi o ks. Janie Kaczkowskim zdecydowane pierwsze miejsce wśród polskich filmów w box office 2022.
– Dla wielu ludzi „Johnny” stał się bardzo ważnym filmem, ponieważ daje nadzieję. Jak widać po reakcjach, właśnie tego w obecnych czasach potrzebujemy. Ogromnie cieszy nas, że po wyjściu z kina widzowie, tak jak nasz filmowy Patryk, zaczynają inaczej patrzeć na otaczający ich świat – mówi Robert Kijak, producent filmu.
„Johhny” premierę miał podczas 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie zdobył aż cztery nagrody, w tym tę przyznawaną przez publiczność. Wyróżnieni zostali także Piotr Trojan (główna rola męska), Marta Stalmierska (debiut aktorski, również za film „Apokawixa”) oraz Dawid Ogrodnik (Złoty Kangur – nagroda australijskich dystrybutorów filmowych).
Spotkanie „za karę”
Przebojem jest również książka „Johnny. Powieść o księdzu Janie Kaczkowskim„, będąca uzupełnieniem historii opowiedzianej w filmie. Jej autorem jest Maciej Kraszewski – scenarzysta ,,Johnny’ego”. Do księgarń trafiła także autorska książka kucharska Patryka Galewskiego (w filmie w tej roli Piotr Trojan) „Kuchnia na pełnej petardzie”. To nie tylko zbiór świetnych przepisów – to także opowieść o skomplikowanych losach chłopaka, który przeżył wiele złego, by w końcu wygrać życie.
„Poznałem go za karę” – mówi Patryk Galewski, bohater książki i filmu „Johnny” o spotkaniu z ks. Kaczkowskim. Spotkali się w założonym przez ks. Jana Puckim Hospicjum im. Ojca Pio, gdzie Patryk trafił po odsiadce, żeby przez jakiś czas popracować na cele społeczne. „To właśnie Johnny, kiedy zorientował się, że lubię gotować, namówił mnie, żebym został kucharzem. Dał mi drugą szansę – gdyby nie on, nigdy nie wyszedłbym na prostą” – mówi Patryk. „Kuchnia na pełnej petardzie” to historia opowiedziana poprzez smaki i zapachy. Czytelnicy dowiedzą się z niej, o jakich potrawach Patryk marzył w więzieniu, co gotował dla podopiecznych księdza Jana, jakie dania przyrządza dla gości swojej restauracji, a co gotuje w domu – dla żony i dzieciaków.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |