YouTube (screenshot)

Kim jest żona Szymona Hołowni? Okazuje się, że pracuje w elitarnym zawodzie!

Od kilku dni mówi się, że Szymon Hołownia planuje start w wyborach prezydenckich. Jak sam dziennikarz mówi „Zaskoczyły mnie pozytywne reakcje na tę pogłoskę. Proszę dać mi jeszcze chwilę czasu. Ale jestem naprawdę szczerze zaskoczony i zbudowany, jak ta pogłoska została życzliwie przyjęta” – komentował informacje Szymon Hołownia. Kim jest jednak żona publicysty? Okazuje się, że wykonuje bardzo ciekawy zawód…

>>> Jestem od roboty – rozmowa z Szymonem Hołownią

O ile o życiu zawodowym Szymona Hołowni wiadomo dosyć dużo, o jego życiu prywatnym niewiele. Publicysta rzadko kiedy zdradzał szczegóły ze swojego życia. W „Newsweeku” zdradził jednak, że poznał swoją wybrankę dzięki programowi TVN:

Poznałem ją, można powiedzieć w pewnym sensie dzięki „Mam talent!”, kręciliśmy materiał, udawaliśmy pilotów z „Top Gun”, którzy chodzą w zachodzącym słońcu pasem startowym. I tak to się wszystko potoczyło, że spotkaliśmy się z moją żoną.

 

Kim jest jednak żona Szymona? To… pilot myśliwca MiG-29. Urszula Brzezińska-Hołownia jest jedną z niewielu pracujących kobiet w Polskiej Armii. Jak podaje Onet:

Pracuje w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim i to średnio po ponad dziesięć godzin dziennie. Okazuje się, że jest tam jedyną kobietą na takim stanowisku, a w Polsce, oprócz niej, tylko trzy panie pilotują samoloty bojowe.

W programie TVN wyznała, że z samolotami miała różne sytuacje. Nawet lądowanie… bez silników.

Mieliśmy taką sytuację, że lądowaliśmy bez silników. To była dla mnie taka najtrudniejsza sytuacja, której musiałam stawić czoła. Lądowanie? Bez następstw, także wszystko się dobrze skończyło (…). Czasami na lotach mam taką chwilę na małą zadumę i spojrzenie, pomyślenie sobie, że naprawdę mam szczęście!

>>> Modlitwa jak cb-radio. Rozmowa z Szymonem Hołownią

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze