„Krzyżu Święty”. Dominikańskie wykonanie pieśni [WIDEO]
„Krzyżu święty” to średniowieczna pieśń pasyjna, będąca tłumaczeniem fragmentu łacińskiego hymnu Pange, lingua gloriosi proelium certaminis (Sław, języku, bój chwalebny). Śpiewa się ją szczególnie w Wielki Piątek. Posłuchajcie tego przejmującego wykonania.
Słowa pieśni:
- 1. Krzyżu święty, nade wszystko,
- drzewo przenajszlachetniejsze!
- W żadnym lesie takie nie jest,
- jedno, na którym sam Bóg jest.
- Słodkie drzewo, słodkie gwoździe
- rozkoszny owoc nosiło.
- 2. Skłoń gałązki, drzewo święte,
- Ulżyj członkom tak rozpiętym.
- Odmień teraz oną srogość,
- Którąś miało z urodzenia.
- Spuść lekuchno i cichuchno
- Ciało Króla niebieskiego.
- 3. Tyś samo było dostojne,
- Nosić światowe Zbawienie,
- Przez cię przewóz jest naprawion,
- Światu, który był zagubion,
- Który święta Krew polała,
- Co z Baranka wypłynęła.
- 4. W jasełkach leżąc gdy płakał,
- Już tam był wszystko oglągał,
- Iż tak haniebnie umrzeć miał,
- Gdy wszystek świat odkupić chciał
- W on czas między zwierzętami
- A teraz między łotrami.
- 5. Niesłychana to jest dobroć,
- Za kogo na krzyżu umrzeć,
- Któż to może dzisiaj zdziałać,
- Za kogo swoją duszę dać?
- Sam to Pan Jezus wykonał,
- Bo nas wiernie umiłował.
- 6. Nędzne by to serce było,
- co by dziś nie zapłakało,
- widząc Stworzyciela swego
- na krzyżu zawieszonego.
- Na słońcu upieczonego
- Baranka Wielkanocnego.
- 7. Maryja, matka patrzyła
- Na członki, co powijała,
- Powijając całowała,
- Z tego wielką radość miała
- Teraz je widzi sczerniałe,
- Żyły, stawy w Nim porwane.
- 8. Nie był taki, ani będzie
- Żadnemu smutek na świecie,
- Jaki czysta Panna miała
- Wonczas, kiedy narzekała:
- Nędzna ja sierota dzisiaj.
- Do kogóż ja się skłonić mam.
- 9. Jednegom Synaczka miała,
- Com Go z nieba być poznała,
- I tegom już postradała,
- Jenom sama się została,
- Ciężki ból cierpi me serce,
- Od żalu mi się rozpaść chce.
- 10. W radościm Go porodziła,
- Smutku żadnego nie miała,
- A teraz wszystkie, boleści
- Dręczą mnie dziś bez litości;
- Obymże Ja to mogła mieć,
- Żebym mogła teraz umrzeć.
- 11. Byś mi, synu, nisko wisiał,
- Wżdybyś ze mnie pomoc miał,
- Głowę bym Twoją podparła,
- Krew zsiadłą z lica otarła;
- Ale Cię nie mogę dosiąc,
- Tobie, Synu, nic dopomóc
- 12. Anielskie się słowa mienią,
- Symeonowe się pełią;
- Anioł rzekł: Pełnaś miłości,
- A jam dziś pełna gorzkości.
- Symeon mi to powiedział,
- Iż me serce miecz przebóść miał.
- 13. Ni ja ojca, matki, brata,
- Ni żadnego przyjaciela
- Skądże pocieszenie mam mieć?
- Wolałabym stokroć umrzeć,
- Niżwidzieć żołnierza złego
- Co przebił bok Syna mego.
- 14. Matki, co synaczki macie,
- Jako się w nich wy kochacie,
- Kiedy wam z nich jeden umrze,
- Ciężki ból ma serce wasze;
- Cóż ja, com miała jednego,
- Już nie mogę mieć inszego.
- 15. O, niestetyż, miły Panie,
- Toć nie małe rozłączenie;
- przedtem było miłowanie
- A teraz ciężkie wzdychanie.
- Czemuż, Boże Ojcze nie dbasz,
- O Synaczka pieczy nie masz?
- 16. Którzy tej Pannie służycie,
- Smutki Jej rozmyśliwajcie,
- Jako często omdlewała,
- Często na ziemię padała.
- Przez te smutki, któreś miała,
- Uprośże nam wieczną chwałę!
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |