Linusa, Kleta, Sykstusa… kim są osoby wymieniane podczas mszy świętej?
To już norma. Kiedy celebrans zaczyna czytać „Boże nieskończenie dobry…”, słyszę ciężki oddech dzieci. Wiedzą, że krótko nie będzie… Ale za to ciekawie.
Wezwania świętych w Kanonie Rzymskim (Pierwszej Modlitwie Eucharystycznej) są mocno rozbudowane i pojawiają się dwukrotnie. Pierwsze wspomnienie świętych następuje jeszcze przed konsekracją:
„(…) ze czcią wspominamy najpierw pełną chwały Maryję, zawsze Dziewicę, Matkę Boga i naszego Pana Jezusa Chrystusa, a także świętego Józefa, Oblubieńca Najświętszej Dziewicy, oraz Twoich świętych Apostołów i Męczenników: Piotra i Pawła, Andrzeja, (Jakuba, Jana, Tomasza, Jakuba, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Szymona i Tadeusza, Linusa, Kleta, Klemensa, Sykstusa, Korneliusza, Cypriana, Wawrzyńca, Chryzogona, Jana i Pawła, Kosmę i Damiana) i wszystkich Twoich Świętych. Przez ich zasługi i modlitwy otaczaj nas we wszystkim swoją przemożną opieką”.
Drugie słyszymy przy końcu Kanonu, po modlitwie za zmarłych, w czasie modlitwy za żyjących.
>>> Warszawa: msza święta za zmarłych bezdomnych [ZDJĘCIA]
„Również nam, Twoim grzesznym sługom, ufającym w Twoje miłosierdzie, daj udział we wspólnocie z Twoimi świętymi Apostołami i Męczennikami: Janem Chrzcicielem, Szczepanem, Maciejem, Barnabą, Ignacym, Aleksandrem, Marcelinem, Piotrem, Felicytą, Perpetuą, Agatą, Łucją, Agnieszką, Cecylią, Anastazją i wszystkimi Twoimi Świętymi…”.
Być może o niektórych świętych – którzy dla pierwotnego Kościoła zapewne byli dobrze znanymi świadkami wiary – usłyszeliśmy tylko dlatego, że pojawiają się w Kanonie Rzymskim i niekoniecznie wiemy o nich coś więcej?
Linus
Można powiedzieć, że był drugim w historii papieżem, w latach od ok. 64 do 79 r., ale zachowało się o nim mało informacji. Pochodził z Etrurii albo z Tuscji. Jako następca św. Piotra wsławił się napomnieniem adresowanym do kobiet, aby w świątyni nakrywały głowy welonem, czego wymagał już św. Paweł apostoł. Linus miał być według Ireneusza i Euzebiusza towarzyszem św. Pawła. To on miał przesłać z Rzymu pozdrowienia Tymoteuszowi w Efezie: „Pospiesz się, by przybyć przed zimą. Pozdrawiają cię Eubulos i Pudens, i Linus, i Klaudia, i wszyscy bracia. Pan Jezus z duchem twoim! Łaska z wami! Amen” (2 Tm 4,21n). Po kilkunastu latach rządzenia Kościołem w Rzymie Linus zmarł – jak głosi legenda – śmiercią męczeńską i został pochowany obok św. Piotra. W Kościele katolickim wspominamy go 23 września, w prawosławiu 5 listopada.
>>> Filipiny: tradycyjna msza święta o świcie [GALERIA]
Klet
Jedni mówią, że miał na imię Klet, drudzy, że Anaklet a jeszcze inni, że te imiona odnoszą się do dwóch zupełnie różnych postaci. Tak czy inaczej wiadomo, że był taki papież, a okres jego pontyfikatu przypadł na drugą połowę I wieku, ok. 79 – 88 r. Cesarzem rzymskim był wówczas Domicjan – syn Wespazjana – wywodzący się z dynastii Falawiuszy. W tym czasie Imperium Rzymskie nękane było najazdami barbarzyńców, niemal z każdej strony. To właśnie wówczas rozpoczęto budowę umocnień granicznych w Germanii – mające chronić rzymskie posiadłości – które do historii przeszły pod nazwą Limes Germanicus. W tym kontekście nie dziwi, że wobec zagrożenia z zewnątrz równie podejrzliwie spoglądano na członków nowych sekt i ruchów religijnych, za jakich uznawano wówczas pierwszych chrześcijan. W mniemaniu rzymskich dostojników także oni stanowić mogli zagrożenie, tyle że wewnątrz imperium. Niektóre źródła podają, że papież (Klet) Anaklet I zginął w wyniku prześladowań, wcześniej jednak zdążył zrobić dwie rzeczy, dzięki którym zapisał się w historii chrześcijaństwa. Pierwszą było ustanowienie 25 prezbiterów w Rzymie, drugą zaś zbudowanie nagrobka w miejscu, w którym pochowano świętego Piotra. Kościół wspomina papieża Anakleta I 26 kwietnia.
Sykstus
W historii wczesnego Kościoła było dwóch Syktusów, I i II. Są tacy, którzy utrzymują, że ten z Kanonu Rzymskiego to Sykstus I, siódmy papież, urzędujący w latach ok. 116 do ok. 125 r. Z pochodzenia był Grekiem lub Rzymianinem. Tradycja chrześcijańska przypisuje mu wzmocnienie dyscypliny kościelnej, wydał też przepisy zezwalające na dotykanie naczyń liturgicznych wyłącznie kapłanom. Za jego pontyfikatu po raz pierwszy wybuchł nierozstrzygnięty spór o datę Wielkanocy między Europejczykami a Azjatami. Uważa się, że jego pontyfikat trwał około 10 lat i – jak twierdzi większość badaczy, ale nie wszyscy – zginął śmiercią męczeńską w Rzymie.
Zdaniem wielu Kanon Rzymski wymienia Sykstusa II. Wstąpił na stolicę Piotrową w 257 r. Szybko załagodził spór wśród biskupów azjatyckich i afrykańskich w sprawie ważności chrztu, udzielanego przez heretyków, ale już w kolejnym roku, podczas niedawno rozpoczętego prześladowania chrześcijan przez cesarza Waleriana (253-260), Sykstus został aresztowany podczas celebrowania mszy św. w katakumbach św. Kaliksta. Ścięto go mieczem na jego biskupim krześle 6 sierpnia 258 r. wraz z towarzyszącymi mu diakonami. Św. Cyprian nazywa św. Sykstusa II „kapłanem dobrym i pokojowym”.
>>> Ziemia Święta: pierwsza od 54 lat msza św. nad Jordanem
Chryzogon
Pochodzący z III lub IV wieku święty był kapłanem rzymskim, najprawdopodobniej pełniącym urząd biskupa Akwilei. Po wtrąceniu do więzienia przez cesarza Dioklecjana pełnił posługę duszpasterską wśród więźniów. Informacje o nim, przekazane przez różne źródła antyczne, są pomieszane i czasami sprzeczne, oraz wzbogacone legendarnymi fragmentami. Najpewniej poniósł śmierć męczeńską przez ścięcie, a jego ciało zostało wrzucone do morza. Kult świętego rozpowszechnił się zaraz po jego śmierci.
Marcelin (i Piotr)
Podobnie jak w przypadku Sykstusa, historia zna (przynajmniej) dwóch świętych pierwszych wieków Kościoła o imieniu Marcelin. Pierwszy był papieżem w latach 296 – 304. Za czasów Galeriusza, podczas prześladowań Dioklecjana. Marcelin ów został wezwany, by złożyć ofiarę bogom. Najpierw ofiarował im kadzidło, lecz zaraz potem nawrócił się i wyznał wiarę w Chrystusa. Umarł na wygnaniu, ale uważany był za męczennika. Jednak w Kanonie Rzymskim najpewniej wymieniany jest Marcelin, towarzysz Piotra. Był ponoć kapłanem, Piotr miał święcenia mniejsze. Obaj ponieśli śmierć w Rzymie podczas prześladowań za czasów Dioklecjana. Według św. Damazego, papieża – który w napisanym epitafium stwierdza, że dzięki nim został chrześcijaninem – kazano im wykopać dół, potem ścięto i wrzucono do grobu (w III lub IV w.). Ciała Marcelina i Piotra odnalazła św. Lucyla i pochowała ze czcią. Ich imiona miał umieścić w Kanonie Rzymskim papież Wergiliusz.
„…prosimy Cię, dopuść nas do ich grona nie z powodu naszych zasług, lecz dzięki Twojemu przebaczeniu”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |