Ma prawie 1800 lat! Oto najstarszy kościół na świecie
Został odkryty w 1998 r. przez amerykańskich archeologów, a w 2014 r. wpisano go do „Księgi Rekordów Guinnessa”. Kościół w Akabie (Jordania), który liczy sobie już prawie 1800 lat, uznano za „najstarszy znany budynek kościelny na świecie”.
Akaba, dawniej zwana Elat lub Ajla, choć może dzisiaj brzmi obco, w starożytności była bardzo ważnym portem. Co więcej, wzmianki o tym mieście znajdziemy nawet w Biblii. W I Księdze Królewskiej czytamy:
Król Salomon zbudował flotę w Esjon-Geber koło Elat nad brzegiem Morza Czerwonego w kraju Edomu. (1 Krl 9,26)
Jak się teraz okazuje, miejsce to nie było jedynie kolejnym punktem kwitnącej wymiany handlowej, ale odegrało też ważną rolę w rozwoju wczesnego Kościoła chrześcijańskiego.
>>> Niezwykłe odkrycie w opactwie cystersów
Przełomowego odkrycia dokonali archeologowie z Uniwersytetu Północnej Karoliny pod przewodnictwem S. Thomasa Parkera w 1998 r, którzy w szeregu symetrycznie ustawionych ścian odkryli 24 grobowce. Jak się okazało, udało im się odnaleźć budynek zorientowany na wschód, kształtem przypominający powstające kilka wieków później bazyliki. Jednak to nie wszystko! Oprócz kolejnych elementów konstrukcyjnych – nawy głównej i bocznych, a także schodów sugerujących istnienie drugiej kondygnacji świątyni – archeologom udało się odkopać pomieszczenia i przedmioty i miejsca dobrze znane także współczesnym chrześcijanom – puszkę ofiarną, zakrystię czy narteks.
Na podstawie wykopalisk udało się ustalić, że kościół w Akabie pochodzi z ok. 294 r., co czyni go jeszcze starszym od takich świątyń jak Kościół Narodzenia czy Kościół Grobu Pańskiego. Uważa się także, że był siedzibą biskupa Ajli (Akaby), który uczestniczył w pierwszym soborze nicejskim w 325 roku. 40 lat po nim „wciągnęły” go ruchome piaski i pod ziemią znajdował się aż do odkrycia przez grupę prof. Parkera.
Kościół w Akabie, pomimo niezbyt zaawansowanych technik konstrukcyjnych, stoi i daje świadectwo wiary, która przetrwała historyczne zawirowania, zmiany społeczne, a nawet prześladowania.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |