„Matka Trędowatych” na Poznaniankę Stulecia
Urodziła się w 1911 r. i przeżyła ponad 100 lat. Wanda Błeńska – polska lekarka, żołnierka AK i misjonarka, która przez wiele lat pracując w Afryce pomagała osobom dotkniętym trądem, została nominowana w plebiscycie na Poznaniankę Stulecia.
Wanda Błeńska zaczęła studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Poznańskiego w wieku niespełna 17 lat, znajdując się w gronie zaledwie 15 kobiet, z których – jak wspomina – „pięć było zamężnych, pięć zaręczonych, a pięć było takich dzikich jak ja; że tak powiem luzem chodzących”. Już wtedy była bezpośrednio związała się z ruchem misyjnym. Działała w Akademickim Kole Misyjnym, pracując przy redagowaniu „Annales Missiologicae”.
Po zakończeniu edukacji rozpoczęła pracę w Toruniu. Wysłanie na misje świeckiej, samotnej kobiety nie wchodziło w tamtych czasach w grę. Jednak również i tam nie potrafiła stać w miejscu. Kiedy wybuchła wojna, zaangażowała się w działalność konspiratorską przy Armii Krajowej, co przysporzyło jej wiele problemów – została skazana nawet na śmierć. Wyroku nie wykonano, ponieważ lekarka, po dwóch miesiącach została wykupiona za żywność.
Podczas wojny do niewoli w Niemczech trafił również jej brat – Roman, do którego udała się ponownie, kiedy zachorował w 1946 r. ukryta na statku w budce przeznaczonej do przechowywania węgla. Po śmierci brata sytuacja polityczna uniemożliwiła jej powrót do kraju. Postanowiła więc przeprowadzić się do Anglii, gdzie ukończyła kurs medycyny tropikalnej. W 1950 r. otrzymała zaproszenie do pracy w Ugandzie, gdzie spędziła 43 lata, pomagając osobom trędowatym.
Swoich pacjentów, przede wszystkim z okolic Jeziora Wiktorii, zawsze badała bez rękawiczek. Nie chciała, by czuli, że się ich brzydzi. Używała ich dopiero w momencie, kiedy miała do czynienia z otwartą raną. Chciała przełamać strach i uprzedzenie ludzi do osób dotkniętych trądem, którzy nazywali ją swoją matką.
Mając ponad 80 lat, w 1993 r. wróciła do Polski i ponownie osiedliła się w Poznaniu. Wtedy też rozpoczęła wykłady w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, odwiedzała szkoły i duszpasterstwa, ciągle prowadząc aktywne życie zawodowe i społeczne. Jak twierdziła „To jest ładna praca – być lekarzem na misjach. Bo nie tylko leczy się choroby, ale również duszę. Ilu wyleczyłam dobrym leczeniem, a ilu wybłagałam modlitwą, tego nie wiem…”.
Choć nasz portal wiele razy przypominał o wspaniałej postaci Wandy Błeńskiej, w Polsce nadal mało kto o niej słyszał. Teraz wszyscy możemy pomóc rozpowszechnić jej sylwetkę i dzieło, ponieważ została nominowana w plebiscycie na Poznaniankę Stulecia. Aby tak się stało, wystarczy wysłać SMSa o treści PS101 pod numer 4320 lub zadzwonić pod 61 646 33 44. Pamiętaj – każdy głos się liczy i może sprawić, że misyjne dzieło Wandy Błeńskiej zachwyci jeszcze wielu!
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |