NASA wysłała Maryję na Marsa. To nie żart
18 lutego 2021, łazik „Perseverance” (z ang. Wytrwałość) wylądował na Marsie. Jako miejsce jego lądowania wybrano krater uderzeniowy Jezero, który ma średnicę 49 km. Zabrał on ze sobą 150000 płyt z nazwiskami, które mają tam pozostać na… zawsze. Na jednej z nich znalazła się Matka Boża Kwiatowa (z hiszp. „Nuestra Señora de Flores”).
Jak donosi hiszpańskojęzyczny portal Catholic News Agency, wszystko za sprawą sierżanta sił powietrznych Francisco José Fernández. Postanowił on bez zapowiedzi umieścić tabliczkę z Matką Boża w ładunku wysłanym na Marsa.
>>> Badacze: łazik Perseverance wylądował w idealnym miejscu do poszukiwań śladów dawnego życia
„To ekscytujące wiedzieć, że za kilka lat jej imię pojawi się w kosmosie, między dolinami i pustyniami Marsa” – powiedział Francisco José Fernández portalowi Sur News.
NASA sent the Blessed Virgin Mary to #Mars aboard the #Perseverance Rover! ✨👰♀️🚀🌕 #CountdowntoMars #Catholic News • #Space https://t.co/kAiacn6UFW pic.twitter.com/siil7nQ3XS
— ☔️ℂℂ WxWitch (@CC_WxWitch) February 26, 2021
Matka Boża Kwiatowa jest patronką miasta Álora w Maladze (Hiszpania). Początki jej kultu sięgają XV wieku, po podboju Granady przez monarchów katolickich i kapitulacji Álory.
– To zawsze duma, że Matka Boża Kwiatowa opuszcza miasto, ale fakt wyjazdu na Marsa jest bardzo wyjątkowy, nie jest to nic, o czym myśleliśmy lub sobie wyobrażaliśmy – powiedział gazecie Sur News, współpracownik Francisco José Fernández, García-Gordillo.
>>> NASA publikuje nagranie z łazika, który wylądował na Marsie [WIDEO]
Na pokładzie łazika jest wiele instrumentów, które umożliwią poszukiwania życia. Znalazł się tam np. pierwszy georadar, który wylądował na powierzchni Marsa i ma przebadać co jest pod powierzchnią Czerwonej Planety. Łazik będzie miał też inne, wyjątkowe zadanie: pobierze próbki, które kolejna misja zabierze na Ziemię.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |