fot. PAP/Piotr Nowak

Robert Lewandowski: Marzyłem o tym, by radością o drugim dziecku podzielić się na boisku

Kilka dni temu, Robert Lewandowski, w znany sobie sposób, ogłosił że po raz drugi zostanie ojcem.

Tę radosną wiadomość zakomunikował po golu strzelonym Olympiakosowi w Lidze Mistrzów. Zabrał piłkę, schował ją pod koszulkę i włożył kciuk do ust. Jego żona, Anna, za pomocą wpisu w mediach społecznościowych też podzieliła się ze światem tą radosną wiadomością. – Sposób poinformowania świata o szczęściu Lewandowskich był zaplanowany. Rozmawialiśmy z Anią, uznaliśmy, że jeśli uda mi się strzelić gola, to jest to ten czas, aby oficjalnie poinformować o tym, że spodziewamy się kolejnego dziecka – przyznał napastnik reprezentacji Polski i Bayernu w rozmowie z Adrianem Mielnikiem z TVN24. – To było moje marzenie: informacja oficjalna przekazana na boisku, bo z nim od dawna jesteśmy związani – dodał. Lewandowscy mają już córkę Klarę, która przyszła na świat w 2017 roku. – Dziecko zmienia każdego, rodzic musi przeprogramować terminarz i sposób życia. My na to byliśmy gotowi. Cieszymy się, bo zawsze chcieliśmy mieć rodzinę – wytłumaczył piłkarz.

fot. PAP/Piotr Nowak

W rozmowie pojawiły się oczywiście też wątki typowo sportowe. Lewandowski, razem z kadrą, przygotowuje się do ostatnich meczów eliminacyjnych Euro 2020: z Izraelem (w sobotę) i ze Słowenią (we wtorek). Na zgrupowaniu w Warszawie pojawił się jako najskuteczniejszy piłkarz tego sezonu w Bundeslidze – zdobył 16 bramek, trafiając w każdej z jedenastu kolejek. Łącznie dla Bayernu wbił 23 gole w 18 występach we wszystkich rozgrywkach. – Fajna seria. Cieszy mnie to, że jestem w dobrej formie fizycznej i piłkarskiej. Oprócz strzelanych goli dobrze czuję się na boisku, wspieram kolegów w budowaniu akcji – przyznał Lewandowski w rozmowie z TVN24. – Było parę rzeczy w okresie przygotowawczym, które zmieniłem, dodałem. W trakcie sezonu również. Dlatego moja forma fizyczna wzrosła. A jak forma fizyczna jest, to można ciężej trenować. Wszystkie małe elementy w połączeniu dają efekt – dodał piłkarz.

fot. PAP/Piotr Nowak

>>> Robert Lewandowski: wiara pomaga mi na boisku i poza nim

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze