Specjalne lalki dla chorych dzieci. Ta kobieta zmienia ich życie

Kobieta z amerykańskiego stanu Wisconsin samodzielnie robi lalki przypominające chore dzieci. Każda z zabawek jest równie wyjątkowa, co jej właściciel.

Amy Jandrivesevits w latach 90. zajmowała się pracą z dziećmi chorymi na raka. Właśnie wtedy doszła do wniosku, że byłoby dobrze móc polepszyć życie swoich podopiecznych i pomóc im w walce i oswojeniu się z chorobą. Wymyśliła więc, by wykonać lalki bez włosów oraz z bliznami po operacji.

– Chciałam przygotować te zabawki dla dzieci, ponieważ uważam, że to jedyne, co więcej mogę dla nich zrobić. Myślę, że chore dzieci potrzebują właśnie takich rzeczy i gestów, jak te – wspomina Amerykanka i przyznaje, że z czasem jednak porzuciła wspomniany pomysł.

W 2001 roku Amy założyła swoją rodzinę. Cztery lata później jej córeczka musiała mieć amputowaną nogę. Właśnie wtedy pomysł wykonywania lalek powrócił i kobieta uszyła dla swojego dziecka jego podobiznę, o czym poinformowała na swoim Facebooku. Po wrzuceniu posta od razu otrzymała zamówienia na kolejne lalki. Zrobiła więc m. in. podobiznę dziewczynek chorych na albinizm.

– Różnice spowodowane chorobą sprawiają, że chore dzieci czują się gorsze i izolowane od społeczeństwa – mówi Amy. – Z kolei dzieci, które mają lalki widzą, że nie są same ze swoimi problemami, że jest jeszcze ktoś taki, jak one.

W ciągu kilku lat pracy Amy przygotowała już ponad 400 lalek. Otrzymała też wiele pełnych wdzięczności wiadomości od rodziców obdarowanych dzieci.

Zobacz także