Andrzej Madej OMI/Fot. Michał Jóźwiak/Misyjne Drogi/misyjne.pl

Spojrzenie poety i misjonarza [RECENZJA]

To już kolejny tomik poezji napisany przez oblackiego misjonarza na co dzień posługującego w Turkmenistanie. Ojciec Andrzej Madej pisze wiersze jakby przy okazji swego misjonarskiego życia.

>>> KLIKNIJ I ZAMÓW <<<

Jak opowiada na okładce autor, „to przecież zwykłe notatki na marginesie spotkań z ludźmi, a do tego owoc bezsenności, która z wiekiem co noc mi się wydłuża”. Co zatem znajdziemy w ramach tych „notatek” zatytułowanych przez autora tym razem „Znamię”? Jest to zbiór tekstów wokół bardzo różnych tematów, tak religijnych, jak i tych bardziej świeckich. To zbiór będący owocem obserwacji świata przez o. Andrzeja – poddanych przezeń interpretacji. Oddaje więc wrażliwość oblackiego misjonarza, z którą można się zgadzać lub nie – ale o której na pewno można powiedzieć, że jest bardzo konkretna. Znajdziemy w tym tomiku m.in. wiersze modlitwy – jak otwierający książkę utwór będący prośbą do Boga o błogosławienie turkmeńskiej ziemi. Ojciec Andrzej Madej nie od dziś lubi zamieniać lirykę w sposób na modlitwę. W niektórych tekstach odbija się echo wciąż trwającej wojny w Ukrainie (w jednym z wierszy autor wprost apeluje do Słowian o pokój). Nie brakuje poetyckich opowieści o ludziach – choćby o irlandzkim taksówkarzu z Dublina. Często autor nawiązuje do wydarzeń z bliższej czy dalszej historii – widać, że mają dla niego znaczenie i z ich perspektywy próbuje interpretować rzeczywistość. Geograficznie teksty są jakby „pomiędzy” – pomiędzy Polską a Turkmenistanem. Przebija z nich sentyment o. Madeja do obu krajów. Najwięcej jest w tym zbiorze wierszy traktujących o Bogu i w jakiś sposób opisujących Go. Można dzięki nim zrozumieć, jak o. Madej postrzega Boga – Jezusa – czyli Dobrego Pasterza. Są to bowiem teksty mocno skoncentrowane na Chrystusie. I oparte też o Ewangelię – wynajdujemy w kolejnych wierszach motywy znane nam właśnie z jej kart. A przede wszystkim teksty polskiego oblat są skupione wokół cudu, jakim jest życie:

„Jeden wystarczy

cud nad cudami

żyć”.

Andrzej Madej OMI/Fot. Michał Jóźwiak/Misyjne Drogi/misyjne.pl

Andrzej Madej OMI pochodzi z Kazimierza Dolnego, urodził się w 1951 r. Do Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej wstąpił po zdaniu egzaminu dojrzałości. Studiował w Wyższym Seminarium Duchownym Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Obrze i w Krakowie, na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie i na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W latach 80. był rekolekcjonistą i duszpasterzem młodzieży. Zainicjował spotkania ekumeniczne w Kodniu i ewangelizację podczas festiwalu muzycznego w Jarocinie. Od 1997 przewodzi misji sui iuris w Turkmenistanie. W 2019 r. otrzymał medal „Benemerenti in Opere Evangelizationis” – przyznawany przez Komisję Episkopatu Polski ds. Misji. Nagrodzono go za to, że “cierpliwie i z miłością głosi Ewangelię i prowadzi dialog ekumeniczny”. Jest poetą i prozaikiem, od 1984 r. wydał kilkanaście książek.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze