Tego nie wiesz o Piśmie Świętym
Biblia skrywa wiele tajemnic i niezwykłych treści. Opowiada o Bogu, ale pełna jest też niezwykłych bohaterów Dziś nie skupimy się na jej treści. Przywołamy za to kilka ciekawostek, których przeciętny czytelnik Pisma Świętego może nie znać.
Przeżywamy Niedzielę Słowa Bożego. Zaraz, zaraz, każdy kto przeczyta ten tekst już w sobotni wieczór może być zdziwiony. Otóż, Biblia wyznacza nam żydowską rachubę czasu. W Księdze Rodzaju, podczas opisu stwarzania świata, jak refren powracają słowa: „Tak upłynął dzień, wieczór i poranek…”. Szabat u żydów zaczyna się w nasz piątek wieczorem – po zachodzie słońca. Czyli po zachodzie słońca zaczyna się nowy dzień. Dla nas naturalne jest, że w ciągu dnia jesteśmy aktywni, a potem odpoczywamy po tym dniu w nocy – poprzez sen. Dla nas więc „najpierw jest dzień, potem noc”. Tymczasem Biblia podaje nam odwrotną kolejność dnia – najpierw jest noc, a dopiero potem ta „jasna” część doby, czyli dzień.
Dlatego też tak ważne dla nas jest pojęcie wigilii – liturgiczna wigilia celebrowana jest w wieczór poprzedzający jakiś konkret obchód liturgiczny. Najbardziej charakterystyczna jest liturgia wigilii paschalnej – celebrujemy ją wszak po zapadnięciu zmroku, ale kalendarzowo wciąż jest sobota. Ale liturgicznie to już obchody Niedzieli Zmartwychwstania. Nieprzypadkowo też w sobotę wieczorem odprawiane są już pierwsze msze święte niedzielne.
>>> Czy znasz Pismo Święte? [QUIZ]
Nie ma jednej Biblii
Wiemy trochę o rachubie czasu, którą podaje nam Biblia. To teraz może kolejny zaskakujący fakt – nie ma jednej Biblii. Kanon biblijny tworzył się przez wieki. Literatura hebrajska zaczyna rozwijać się w połowie X w. p.n.e. na dworze Salomona. Ale już dużo wcześniej były przekazy ustne. Ostateczny tekst poszczególnych ksiąg biblijnych kształtował się przez wieki. Co ważne, obecnie kanony Pisma Świętego nie są identyczne – dlatego nie ma jednej Biblii. Co innego biblia oznacza dla żyda, co innego dla katolika, co innego dla protestanta czy prawosławnego. Kanony różnią się zawartością, liczbą wchodzących w ich skład ksiąg. Kanon katolicki Biblii został ostatecznie ustalony 8 kwietnia 1546 r. podczas soboru trydenckiego. Przyjęto za natchnione księgi znajdujące się w Wulgacie. Mamy więc 46 ksiąg Starego Testamentu (47 jeśli za odrębną księgę weźmiemy List Jeremiasza, który w katolickim kanonie jest 6 rozdziałem Księgi Barucha). Nowy Testament to zaś 27 ksiąg (tutaj kanon jest identyczny we wszystkich wyznaniach chrześcijańskich; w Biblii Hebrajskiej tej części Pisma nie ma, bo żydzi nie uznają Nowego Testamentu).
Warto zatrzymać się jeszcze na chwilę przy Starym Testamencie. To właśnie ta część Biblii wygląda inaczej w poszczególnych religiach czy wyznaniach. W skład Biblii Hebrajskiej wchodzą 24 księgi, które odpowiadają 39 księgom, które znajdziemy też w katolickim kanonie. Żydowski kanon 39 ksiąg to też kanon protestancki Starego Testamentu. Pozostałe księgi to tzw. księgi deuterokanoniczne – wtórnokanoniczne. Znajdują się tylko w kanonie katolickim i prawosławnym. Prawosławie uznało za kanoniczne wszystkie teksty zawarte w Septuagincie (przekład grecki Starego Testamentu z III i II w. p.n.e.), katolicyzm część z nich. W naszym kanonie deuterokanoniczne są: 1 i 2 Księga Machabejska, Księga Mądrości, Mądrość Syracha, Księga Tobiasza, Księga Judyty i księga Barucha, a także fragmenty Księgi Daniela i Księgi Estery.
Trochę o autorach
Pismo Święte kształtowało się przez wieki, więc skomplikowaną kwestią jest autorstwo tekstu. Oczywiście, Biblia to słowo Boga do nas, więc to On jest tym najważniejszym Autorem. Ale to słowo ma też ludzkich autorów. Jedna księga często ma bardzo wielu autorów (zwłaszcza w Starym Testamencie). Autorzy ci mogli wywodzić się z różnych kręgów, z różnych tradycji przez co ich podejście do tekstu jest bardzo różne. Prezentują bowiem kilka wielkich tradycji składających się na Stary Testament. Już na początku Księgi Rodzaju widać, że proces powstawania Biblii nie był łatwy, skoro mamy dwa opisy… stworzenia człowieka. Ale by zobaczyć jak działają w jednym tekście różne tradycje warto zajrzeć do 1 Księgi Samuela. Przeczytajcie sobie 8 i 9 rozdział tej księgi (i kolejne), zadajcie sobie pytanie: jak autor natchniony podchodzi do postaci Saula, pierwszego króla Izraela. Napięcie, które można wyczuć pomiędzy tymi rozdziałami wskazuje, że zostały napisane prawdopodobnie w innym czasie i reprezentują inne podejście do tekstu. 8 rozdział powstał pewnie znacznie później i skupia się już na teologii. Stąd król, którego pragną Izraelici, przedstawiony jest negatywnie. Rozdział ten pokazuje, do czego doprowadzi ostatecznie żądanie Izraelitów, którzy pragną ludzkiego króla. Ujęcie 9 rozdziału jest zapewne starsze i bardziej historyczne. Tu Saul wcale nie jest przedstawiony negatywnie. Warto czytać Biblię także pod takim kątem – szukając w niej tropów różnych tradycji. Obcowanie z Pismem świętym to nie tylko rozwój duchowy, ale to też świetne ćwiczenie intelektualno-językowe!
Kilka naj
Pewnie nieraz zastanawialiście się, skąd właściwie wziął się podział Pisma na rozdziały i na wersy. To podział oczywiście sztuczny. Rozdziały wyodrębniono w XII w., podział na wersy pojawił się w wieku XVI. Taki układ jest po prostu praktyczną pomocą – pomaga odnaleźć się w obszernej przecież Księdze. Warto wiedzieć, że katolicki kanon Biblii składa się z 1261 rozdziałów. Najdłuższym z nich jest Psalm 119, najkrótszy rozdział to Psalm 117. Księga Psalmów to też najdłuższa księga całego Pisma Świętego. Najczęściej była też tłumaczona na język polski – nie tylko w przekładach całej Biblii. Swoje tłumaczenia psalmów zrobili też m.in. Jan Kochanowski, Czesław Miłosz i Roman Brandstaetter. Szczególnie psalmy w tłumaczeniu Kochanowskiego zachwycają pięknym językiem. Najkrótszą księgę Biblii znajdziemy zaś w Nowym Testamencie – to 2. List św. Jana.
>>> „Biblia w ciągu roku” najbardziej popularnym podcastem w USA
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |