Fot. cathopic.com

„Wściekłość piekła przeistoczy się w przemoc i spowoduje ogromne zniszczenia”. Treść objawień Matki Bożej …

Niewielu zna Heede-im-Emsland. To wieś w północno-zachodnich Niemczech, leżąca w pobliżu granicy z Holandią. Wielu może zdziwić się, że Matka Boża objawiła się czterem niemieckim dziewczętom także w czasie drugiej wojny światowej. Trudno sobie wyobrazić, że miało to miejsce w hitlerowskiej Rzeszy.   

Proroctwo wypowiedziane przez Maryję w Heede, odnoszące się do nadchodzącej wojny, mrozi krew. Matka Boża skierowała wtedy do dwunastoletniej Margaret (Grety) Ganseforth i czternastoletnich Susany Bruns, Anny Schulte i Marii Ganseforth następujące orędzie: „Wściekłość piekła przeistoczy się w przemoc i spowoduje ogromne zniszczenia. Ale to dlatego, że piekło widzi, jak wielu ludzi zgromadziło się wokół Mnie. Nie ma nad nimi władzy, aczkolwiek zabije ciała wielu”.  

>>> Największym darem danym ludzkości jest sakrament pokuty [ŚWIADECTWO]

„Odmawiajcie różaniec” 

Objawienia w Heede rozpoczęły się 1 listopada 1937 r. i trwały do 3 listopada 1940 r. W uroczystość Wszystkich Świętych Maryja nazwała siebie Królową Dusz Czyśćcowych i Królową Wszechświata. Objawiła się wtedy z Dzieciątkiem dziewczynkom niedaleko ich domów. Stukrotnie ukazała się w Heede wizjonerkom, zachęcając ponadto do pokuty i modlitwy, zwłaszcza różańca, i do nawrócenia. Przez dwa tygodnie nastolatki jedynie widziały Matkę Bożą, dopiero później Anna usłyszała z Jej ust następującą zachętę: „Dużo się módlcie, dzieci!”. Maryja nakazała im przychodzić w miejsce objawień każdego wieczoru. Kiedy dziewczynki zapytały Matkę Bożą, w jakiej modlitwie chciałaby być uczczona, odpowiedziała, że w Litanii loretańskiej”. Gdy już po wybuchu drugiej wojny światowej Maria Ganseforth zauważyła, że Maryja płacze, zapytała Ją o powód tych łez. W odpowiedzi usłyszała od Matki Bożej: „Dzieci, módlcie się”. 24 października 1939 r. Maryja poleciła dzieciom oznajmić duchownym to, co przekazała w orędziacha 19 października 1940 r. powierzyła każdej z wizjonerek oddzielnie tajemnicę, nakazując zdradzić ją jedynie papieżowi, co też wizjonerki uczyniłyNatomiast 3 listopada tego samego roku dziewczynki ujrzały Maryję po raz ostatni. Ponownie przekazała im tajemnice i po pobłogosławieniu wizjonerek powiedziała do nich: „Bądźcie oddane Bogu i dzielne. Odmawiajcie często różaniec! Żegnajcie, moje dzieci, do zobaczenia w niebie”.   

fot. unsplash

Rządy Adolfa Hitlera 

W chwili, gdy rozpoczęły się objawienia, Adolf Hitler rządził w Niemczech już od czterech lat. Nikt nie chciał uwierzyć dziewczynkom, a hitlerowskie władze starały się, by wieści o objawieniach nie wydostały się poza gminę Dörpen, do której należała Heede. Wizjonerki wywieziono do Getyngi, gdzie poddano je badaniom psychiatrycznym, nie stwierdziwszy jednak u nich chorób psychicznych. Mimo sprzeciwu oraz prześladowania przez Gestapo do Heede zmierzali coraz liczniej pielgrzymi. Gestapowcom nie udało się powstrzymać pątniczego ruchu 

>>> Michał Jóźwiak: odbudowę katolicyzmu zacznijmy od siebie [FELIETON]

Pod koniec drugiej wojny światowej wizjonerki skierowano do pracy w niemieckiej armii – w charakterze sanitariuszek. Kiedy w 1945 r. znalazły się w domach w HeedeGrecie Ganseforth objawił się 22 września Jezus Chrystus, potwierdzając orędzia swej Matki. Powiedział do wizjonerki: „Jest moim pragnieniem, by wypowiedzi mojej Najświętszej Matki i moje były znane możliwie na całym świecie. Ludzie w większości będą się z tego cieszyć. Jednak wielu nie skorzysta z tej łaski. Tego, co mówiła w Fatimie moja Najświętsza Matka i co Ja mówiłem, wysłuchało bardzo niewielu. Jest moim życzeniem, by to, co tobie powiedziałem, poznał każdy z osobna, tak, aby ludzie mogli to rozważyć. […] Kiedyś będą musieli zdać przede Mną rachunek i rozliczyć się z otrzymanych ode Mnie łask”. Zbawiciel zapowiedział również swoje przyjście: „Przybędę szybko, bardzo szybko. To, co wkrótce nastąpi, znacznie przewyższy to, co już się wydarzyło. Matka Boża i anioły będą w tym uczestniczyć. Muszę jeszcze pozwolić, aby na świat spadły nieszczęścia, bo tym sposobem wielu się uratuje”. Dwa miesiące po tym wydarzeniu, 21 listopada, objawiła się Grecie jeszcze Matka Boża, z którą wizjonerkę łączył, aż do śmierci, głos wewnętrzny. Wizjonerka ofiarowała jej  swoje życie jako pokutę za ludzi błądzących. Wówczas Maryja przekazała Grecie następujące orędzie: „Ludzie powinni szczególnie modlić się w Heede i odbywać pokutę za grzeszników, abym mogła uratować jak najwięcej osób. Heede stanie się głównym ośrodkiem nawracania grzeszników. Chorych będę uzdrawiać tylko wówczas, gdy wykażą się prawym charakterem. Ludzie będą odczuwali wielką tęsknotę za Heede”. 

fot. EPA/NATIONAL DIGITAL ARCHIVE POLAND

 

Do dzisiaj ta niemiecka wieś stanowi pątniczy cel pielgrzymek. Objawienia maryjne w Heede są oficjalnie uznane przez Kościół katolicki. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze