Siostra Lorayne Caroline Tinti, fot. MasterChef Brasil, YT

Zakonnica awansowała do finału programu MasterChef!

Siostra Lorayne Caroline Tinti wygrała odcinek programu „MasterChef Brasil 2020″ czym zapewniła awans do finału, który odbędzie pod koniec miesiąca. Swoje zwycięstwo zadedykowała misjonarzom, a także młodym ludziom, z którymi pracuje społecznie.

Siostra Lorayne ma 33 lata i należy do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Zmartwychwstania w Catanduva (miasto w stanie São Paulo). Trofeum zdobyła gotując dwie potrawy, których wcześniej nie przygotowywała: tiramisu i strogonow z krewetek. – Pomógł mi Bóg, był przy mnie – stwierdziła po programie, zaznaczając, że modliła się w trakcie gotowania. Na pytanie o to, jak udało jej się być spokojną przez cały program, wyjaśniła, że to właśnie dzięki modlitwie. – To dodało mi pewności siebie – dodała.

W pewnym momencie do zawodniczki podszedł jeden z jurorów i znalazł zepsutą krewetkę, która zniszczyłaby całe danie. Zakonnica opowiedziała, że nauczyła się gotować w domu rodzinnym, już w wieku kilku lat. – Moja mama, ciocia i babcia zawsze gotowały, więc uczyłam się od nich. Mój ojciec również interesował się kuchnią. Swoje umiejętności kulinarne rozwinęła mieszkając w domu misyjnym zgromadzenia w stanie Minas Gerais. – Mieliśmy tam piekarnię, którą prowadziły siostry, nauczyłam się wtedy robić ciastka i chleb – dodała.

Swój pomysł na udział w programie, siostra musiała skonsultować z władzami zakonu. – Na początku matka przełożona nie bardzo chciała, abym opuściła klasztor i wystąpiła w telewizji, ale moje współsiostry ją przekonały – powiedziała portalowi Catholic New Service. Zakonnica cieszy się swoim udziałem w programie, bo dało jej to szansę porozmawiania o projektach społecznych, które siostry realizują z osobami starszymi i dziećmi. Po emisji programu zadzwoniło wiele osób świeckich z pytaniem, jak mogą pomóc w naszych projektach, a także kilku młodych ludzi, którzy chcieli dowiedzieć się więcej o samym życiu zakonnym – powiedziała. Otrzymałam też telefony z gratulacjami od wielu zakonników, w tym dwóch biskupów – dodała.

>>> Niesamowita siostra zakonna, która zrewolucjonizowała więzienia dla kobiet

Siostra Lorayne uważa, że ​​jej udział w programie telewizyjnym może być prawdziwym świadectwem dla innych. – Ludzie nie znają życia zakonnego, wielu uważa, że ​​wszystko, co przyjemne, jest dla nas zakazane. Tymczasem powołanie zakonne można realizować wszędzie, połączenie gastronomii z wiarą i byciem w Kościele jest możliwe – tłumaczy siostra.  Zapytana, co najchętniej przyrządza w kuchni, siostra Lorayne wskazała na bakłażana. – Jest tak wszechstronny, że można go smażyć, piec, grillować – powiedziała. Swoje zwycięstwo zadedykowała misjonarzom oraz dzieciom i młodzieży, z którymi jej zgromadzenie pracuje społecznie.

fot. unsplash

Siostra Tinti mówi, że nie wie, jakie danie będzie miała przygotować w finale, ale jest pewna, że będzie się modlić o Boże wsparcie.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze