unia europejska fot. PAP/Leszek Szymañski

fot. PAP/Leszek Szymański

Przewodniczący COMECE: nie ma przyszłości dla nikogo w izolacji i zamknięciu

Trzeba ze wszystkich sił przeciwstawić się utracie europejskiego ideału z powodu problemów, które nękają nasze społeczeństwa. Nie ma przyszłości dla nikogo w izolacji i zamknięciu – mówi przewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE).

Taką przestrogę wypowiedział w rozmowie z agencją SIR bp Mariano Crociata w 60. rocznicę śmierci sługi Bożego Roberta Schumana, jednego z głównych inicjatorów integracji europejskiej. Według bp. Crociaty pierwotna inspiracja Schumana po II wojnie światowej polegała na przekonaniu, że „tylko stabilne stosunki między narodami europejskimi zapobiegną ponownemu wybuchowi wojny”. To przesłanie „nie zostało jeszcze w pełni odebrane, dlatego wojna do nas powróciła” [po agresji Rosji na Ukrainę – KAI]. Dlatego, jak mówił papież Franciszek w Lizbonie i w Ułan Bator, trzeba zmierzać w kierunku „zatrzymania się, refleksji, zaprzestania wojny i poszukiwania warunków do negocjacji”.

>>> Andrea Tornielli: kurs Europy i twórcze drogi pokoju

Dwa jasne cele

Zdaniem hierarchy, pierwszym błędem jaki popełniamy, jest sama wojna, a następnie „wszystkie warunki, a przede wszystkim wybory, które ją spowodowały”. Dochodzi do tego „konkretna odpowiedzialność tego, kto ją zainicjował”.

„Teraz jednak nadszedł czas, aby nadać siłę i konkret wysiłkom dyplomatycznym wszystkich zaangażowanych sił wobec tych, którzy prowadzą wojnę i tych, którzy cierpią z jej powodu. W tym procesie Unia Europejska jest wezwana do odegrania wiodącej roli ze względu na europejski charakter okupacji i konfliktu, a także ze względu na siłę polityczną, którą ma stanowić i wyrażać” – wskazał bp Crociata.

Jego zdaniem „zbiorowa świadomość europejska” dostrzega dwa jasne cele: „pokonanie wojny i współpraca międzynarodowa, poczynając od kontynentu afrykańskiego”. Konieczne jest również, by politycy podejmowali refleksję, czy wypowiadane przez nich słowa, podejmowane inicjatywy ustawodawcze i decyzje polityczne rzeczywiście odpowiadają potrzebom trwałego dobra narodów. Zadaniem polityka jest również osiągniecie konsensu.

„Przywódca musi nie tylko interpretować powszechne oczekiwania, ale także prowadzić do naprawdę wspólnych i podzielanych celów; i to rozwijanie argumentów, przedstawianie racji, krótko mówiąc, animowanie debaty politycznej i publicznej w ogóle w sposób poważny, jasny i kompetentny zawsze było duszą polityki” – wskazał przewodniczący COMECE.

Przed przyszłorocznymi wyborami do Parlamentu Europejskiego wskazał, że „trzeba z całą mocą przeciwstawić się utracie ideału europejskiego na skutek problemów, które nękają nasze społeczeństwa i które powodują, zwłaszcza w niektórych krajach, niezadowolenie z Unii Europejskiej i jej organów centralnych”.

Waga udziału w wyborach

„Nie ma przyszłości dla nikogo w izolacji i zamknięciu”, zaś cofnięcie się w stosunku do już przebytej drogi spowodowałoby utratę osiągnięć, nasilenie konfliktów, a nawet kryzys gospodarczy.

„Trwająca wojna w Ukrainie powinna służyć jako straszne przypomnienie wszystkich zagrożeń, które wyłaniają się, gdy dzielimy się i zamykamy” – wskazał bp Crociata.

Dlatego należy zachęcać do udziału w tych wyborach i mieć nadzieję, że będą one „niepowtarzalną okazją do potwierdzenia europejskiej drogi i wzmocnienia udziału obywateli w kierowaniu instytucjami Unii Europejskiej”.

Dziś wieczorem w kaplicy europejskiej w Brukseli sekretarz generalny COMECE ks. Manuel Barrios Prieto odprawi mszę św. w intencji dziękczynnej za dzieło i myśl Schumana. Koncelebrować będzie rektor kaplicy, polski jezuita o. Krystian Sowa.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze