Przeżyła piekło Auschwitz. Dziś opowiada o swoim obozowym różańcu… [NAGRANIE]

Gdy wybuchła wojna, miała 13 lat. Przeżyła obóz w Auschwitz i w Ravensbrück, a gdy wojna dobiegała już końca została przewieziona do Szwecji. Tam doczekała końca wojennej pożogi, tam też nauczyła się kolejnego w swoim życiu języka obcego. Anna Szałaśna, mimo tych dramatycznych wydarzeń, przeżyła piękne życie.  Kochała tańczyć i chodzić po górach. Kochała muzykę i naukę. Opowiada o tym w długiej rozmowie z naszym reporterem.

numer obozowy pani Anny, fot. Maciej Kluczka

>>> Wiara w obliczu zagłady. 75. rocznica wyzwolenia Auschwitz

Maciej Kluczka spędził z panią Anną dwa długie wieczory. W rozmowie pani Anna mówiła, dlaczego nie zgadza się na określenie „wyzwolenie obozu koncentracyjnego”, którym opisuje się wydarzenia sprzed 75 lat. Mówiła też o tym, dlaczego obóz pracy w niemieckim Ravensbrück był oddechem po pobycie w Auschwitz i co najbardziej zapamiętała z roku spędzonego w Szwecji. Cały reportaż można znaleźć na naszym portalu pod tytułem „Z piekła Auschwitz do szwedzkiego raju. Historia Anny Szałaśnej”. Dziś, 75 lat od wkroczenia wojsk sowieckich do nazistowskiego obozu w Auschwitz-Birkenau, od wydarzeń, które oznaczały ostateczny kres działania tej „fabryki śmierci”, przedstawiamy krótkie nagranie. Specjalnie dla czytelników misyjne.pl pani Anna Szałaśna: