Przy Muzeum Podlaskim stanął pomnik upamiętniający Kodeks Supraski
Przy wejściu do Muzeum Podlaskiego w Białymstoku stanął w piątek pomnik upamiętniający Kodeks Supraski – cenny zabytek piśmiennictwa słowiańskiego, wpisany na listę pamięci świata UNESCO. Ma to związek z obchodami Roku Kodeksu Supraskiego w Podlaskiem.
W ubiegłym roku przypadały ważne rocznice związane z tym manuskryptem: tysiąclecie istnienia tego zabytku piśmiennictwa, jubileusz 500-lecia momentu, kiedy trafił do biblioteki klasztoru w Supraślu (Podlaskie) i 200-lecia jego odnalezienia w tym monasterze przez księdza prof. Michała Bobrowskiego z Uniwersytetu Wileńskiego.
Jedną z form upamiętnienia jest kamienny pomnik – otwarta księga kodeksu na postumencie. Grawerowane litery i zdobnictwo zaczerpnięto z oryginału tej księgi. Na bocznych ścianach podstawy wypisane zostały rocznice, które pomnik upamiętnia. Symbolicznie – dzięki łączeniu się ze sobą ciemniejszych i jaśniejszych równoramiennych krzyży – podkreślono też wspólne dziedzictwo kulturowe Polski i Bułgarii.
Pierwszy taki pomnik odsłonięty został we wrześniu ubiegłego roku w monasterze w Supraślu. Uroczystość była wpisana do programu międzynarodowej konferencji naukowej „Kodeks supraski 1000 – 500 – 200”. Kolejny stanął dwa miesiące później w Wólce Wygonowskiej (Podlaskie), miejscu urodzenia Michała Bobrowskiego. Trzeci z nich miał – w założeniu pomysłodawców – również w ubiegłym roku stanąć przy Muzeum Podlaskim, w samym centrum Białegostoku. Placówka mieści się w zabytkowym obiekcie przy Rynku Kościuszki. W roku obchodów muzeum nie wystąpiło jednak o pozwolenie na postawienie pomnika przy swojej głównej siedzibie, wobec zaleceń Miejskiego Konserwatora Zabytków, że zaproponowana rzeźba nie ma związku z historią miasta czy ratusza. Wówczas – wykonany już pomnik – stanął przy bibliotece Muzeum Podlaskiego, zlokalizowanej przy jednym z oddziałów tego muzeum – Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego przy ul. Świętojańskiej w Białymstoku.
Odsłonięcie pomnika
Teraz udało się uzyskać stosowną akceptację i w piątek pomnik został odsłonięty tuż przy wejściu do Muzeum Podlaskiego. W uroczystości wzięła udział m.in. ambasador Bułgarii w Polsce Margarita Ganeva oraz abp Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych.
Gdy rok temu rozpoczynaliśmy obchody, nie spodziewaliśmy się, że spotkają się z takim zainteresowaniem. Dyplomatyczne relacje Bułgarii i Polski mają 106 lat, ale nasze narody mają ponad tysiącletnią, wspólną historię, której symbolem jest właśnie ten zabytek. (ambasador Margarita Ganeva)
Kodeks Supraski stanowi źródło badań nad rozwojem języka cerkiewno-słowiańskiego i w ogóle języków słowiańskich. I proszę sobie wyobrazić, że ten cenny rękopis przechowywany był w klasztorze w Supraślu. Myślę, że zrobiliśmy dobrą robotę i to było naszym obowiązkiem. (abp Jakub)
To bardzo ważne, żeby wszystkie dzieła, pomniki pamięci, ale także źródła historyczne, służyły wspólnotom, pozwalały prowadzić badania naukowe i przede wszystkim odtwarzały nam przeszłość, która możliwa jest do badania na podstawie źródeł. Historyk, językoznawca, jest bezbronny wobec badania przeszłości, jeśli nie będzie jej w stanie badać w oparciu o źródło historyczne. (wojewoda podlaski Jacek Brzozowski)
Cześć kultury i tradycji
„Białystok to serce województwa podlaskiego i Kodeks Supraski pojawia się tutaj jako część kultury i tradycji Rzeczypospolitej” – podkreślał kanclerz Akademii Supraskiej i koordynator obchodów Roku Kodeksu Supraskiego ks. Jarosław Jóźwik. W jego ocenie, w roku obchodów udało się upowszechnić historię tego manuskryptu, który został przetłumaczony i wydany w języku polskim. Nad przekładem pracowało blisko 30 specjalistów.
Kodeks Supraski opisywany jest jako największy objętościowo zachowany pomnik cyrylicy z X w., tzw. presławskiej szkoły piśmienniczej (literackiej) z Bułgarii. Zaliczany jest do najstarszych i najcenniejszych na świecie zabytków języka i piśmiennictwa słowiańskiego. Jest też nieocenionym źródłem do badań nad językiem starocerkiewno-słowiańskim. Kodeks napisany jest cyrylicą. Zawiera 27 żywotów świętych i 22 nauki ojców Kościoła przeznaczonych na marzec, a także jedną modlitwę. Nie wiadomo, w jakich okolicznościach opuścił Bułgarię. Jedna z wersji mówi o podarowaniu kodeksu klasztorowi supraskiemu w XVI w. przez fundatora monasteru Aleksandra Chodkiewicza.
Księga ma 285 kart – 151 z nich jest w Bibliotece Narodowej w Warszawie. Część druga, licząca 118 kart – w Bibliotece Uniwersytetu w Lublanie w Słowenii, a 16 kart – w Rosyjskiej Bibliotece Narodowej w Sankt Petersburgu
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |