fot. wikipedia

Przywódcy Kościoła Baptystycznego ignorowali skargi o molestowanie seksualne

Liderzy Południowej Konwencji Baptystycznej ignorowali zarzuty o wykorzystywanie seksualne. Zastraszali ofiary i opierali się reformom. Takie są ustalenia globalnej firmy śledczej i udzielającej konsultacji w zakresie bezpieczeństwa Guidepost Solutions.

Południowa Konwencja Baptystyczna (SBC) jest największą protestancką organizacją wyznaniowa w USA. Ponad 14 milionów wiernych zrzeszonych jest w 47 572 zborach. Według ogłoszonego w niedzielę raportu firmy skargi na molestowanie były w ciągu dwóch dekad bagatelizowane.

„Ofiary i inni, którzy zgłaszali nadużycia, byli ignorowani, spotykali się z ciągłym niedowierzaniem i argumentami, że SBC nie może podjąć żadnych działań. Nawet jeśli oznaczało to, że skazani za molestowanie kontynuowali swoją posługę bez ostrzeżenia ich aktualnego kościoła lub kongregacji” – głosi dokument, dodając, że wśród pokrzywdzonych były dzieci. Jak wynika z raportu, w śledztwie obejmującym okres od 1 stycznia 2000 roku do 14 czerwca 2021 roku przesłuchano około 330 osób. Reakcja SBC na zarzuty o nadużycia seksualne w ciągu dwóch dekad była w dużej mierze sterowana przez niewielką grupę pracowników oraz zewnętrznych prawników. Zawierała nazwiska 703 sprawców nadużyć, z których 409 było w pewnym momencie powiązanych z SBC.

Fot. freedomz/freepik.com

„Niektórzy członkowie kierownictwa komitetu wykonawczego SBC próbowali zminimalizować lub zignorować zarzuty, aby chronić reputację SBC i uniknąć odpowiedzialności prawnej za nadużycia seksualne w swoich kościołach” – zauważyła CNN. Zwróciła uwagę, że jednym z przywódców wyższego szczebla wymienionych w dochodzeniu był były prezydent SBC Johnny Hunt. Oskarżony przez pastora i jego żonę o napastowanie seksualne zaprzeczył zarzutom.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze