Fot. PAP/Leszek Szymañski

PSP: w Chrcynnie samolot uderzył w hangar. Nie żyje pięć osób

Samolot cessna podczas lądowania w złych warunkach atmosferycznych uderzył w hangar, w którym schroniło się 10 osób – poinformowała PAP sekc. Monika Nowakowska-Brynda z PSP. Dodała, że zginął pilot, a dwie osoby są poszukiwane, są też ranni.

Do wypadku doszło w Chrcynnie w pow. nowodworskim (Mazowieckie). Jak przekazała sekcyjna Monika Nowakowska-Brynda z Komendy Głównej PSP, samolot cessna podczas lądowania w złych warunkach atmosferycznych uderzył w hangar, w którym schroniło się 10 osób.

„Dwie osoby są poszukiwane. Prawdopodobnie znajdują się pod konstrukcją hangaru” – dodała. W wypadku zginął pilot cessny, który miał lecieć sam. Pozostałe osoby według PSP są ranne. Na miejscu pracuje 10 zastępów straży.

 

Po wypadku lotniczym w Chrcynnie w akcji biorą udział cztery śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Warszawy, Płocka, Olsztyna i Sokołowa Podlaskiego – poinformowała PAP rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Warszawie Justyna Sochacka.

Jak informowała wcześniej straż pożarna samolot cessna podczas lądowania w złych warunkach atmosferycznych uderzył w hangar, w którym schroniło się 10 osób. W wypadku zginął pilot, a dwie osoby są poszukiwane, są też ranni.

Rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Warszawie Justyna Sochacka przekazała PAP, że wstępne informacje mówiły o ok. 20 osobach poszkodowanych. „Na tym etapie nie mam szczegółów co do ich stanu” – przekazała.

Dodała, że na miejscu znajdują się śmigłowce z Warszawy, Płocka, Olsztyna i Sokołowa Podlaskiego. 

Policja
fot. DAREK DELMANOWICZ/PAP

Aktualizacja godzina 21.46

Na ten moment wiemy, że w katastrofie samolotu w Chrcynnie brało udział 14 osób, pięć osób zginęło, pięć odniosło obrażenia, a cztery osoby nie doznały obrażeń – poinformowała sekcyjna Monika Nowakowska-Brynda z Komendy Głównej PSP.

Nowakowska-Brynda przekazała w poniedziałek wieczorem, że ofiary to osoby, które schroniły się w hangarze przed złymi warunkami atmosferycznymi. „Wiadomo, że każdy człowiek, który wie o tym, że zbliża się burza będzie szukał schronienia w bezpiecznym miejscu. Niestety, ten hangar się takim nie okazał” – powiedziała.

Sprecyzowała, że w samolocie leciało trzech pilotów, jeden z nich zginał, jeden został ranny, a jeden nie odniósł obrażeń.

Dodała, że obecnie nie wiadomo, kim są ofiary.

Pytana o to, czy przyczyną katastrofy mogła być pogoda, odparła, że „jako przypuszczalną przyczynę możemy podawać warunki meteorologiczne”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze