Puste sanatoria i korki na granicach, czyli jak koronawirus zmienia nasze życie [ZDJĘCIA]
„To historyczna chwila” – tak mieszkańcy przygranicznych miejscowości mówili o nocy z soboty na niedzielę. To wtedy szlabany na przejściach granicznych znów opadły a sytuacja przypomniała tę sprzed wejścia Polski do Unii Europejskiej.
W związku z zagrożeniem epidemicznym i rozprzestrzenianiem się koronawirusa od 15 marca do 24 marca będzie tymczasowo przywrócona kontrola graniczna na granicy wewnętrznej. Strefa Schengen jest na ten czas zawieszona. Granicę Polski z Niemcami, Litwą, Czechami i Słowacją będzie można przekraczać tylko w wyznaczonych miejscach. Do kraju są wpuszczani Polacy (trafiają od razu do 14-dniowej domowej kwarantanny) oraz cudzoziemcy, ale pod pewnymi warunkami (gdy mają stałe zatrudnienie albo Kartę Polaka). Przejścia graniczne automatycznie się zakorkowały. Procedura mierzenia temperatury oraz wypełnienia kwestionariuszy zajmuję chwilę. Kontrola graniczna – tak jak wcześniej – obowiązywały na przejściach z Białorusią i Ukrainą, teraz są jednak bardziej skrupulatne co także wydłuża czas oczekiwania.
>>> Kwarantanna – co to oznacza? Kluczowe znaczenie dla walki z koronawirusem
Z kolei o wiele spokojniej i wręcz pusto zrobiło się w popularnych (szczególnie wśród seniorów) uzdrowiskach i sanatoriach. Placówki odwołały kolejne przyjazdy, Narodowy Fundusz Zdrowia zapewnia, że będą mogły one być realizowane w późniejszych terminach.
Galeria (39 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |