„Co zrobiłby Jezus?”: modlitwa, koncerty i integracja w Diecezjalny Dzień Młodzieży w Radomyślu
„Co zrobiłby Jezus” – to hasło Diecezjalnego Dnia Młodzieży, który odbędzie się 11 czerwca w Radomyślu nad Sanem. Po zawiązaniu wspólnoty, głównym wydarzeniem będzie uroczysta msza św. sprawowana pod przewodnictwem bp. Krzysztof Nitkiewicza.
Ponadto w programie przewidziano m.in.: wspólną integrację i animację wspólnot prowadzoną przez Wytwórnię Zabawy – HulajNogę – Helenę Dobrowolską, koncert zespołu Full Power Spirit oraz „Wieczór uwielbienia” z błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.
>>> „Jezus zawołał nas na krańce świata!”. Czego młodzi doświadczyli na Lednicy
Blisko Matki Bożej
Jak podkreśla ks. Grzegorz Słodkowski, rzecznik diecezji sandomierskiej, kończący się rok szkolny, który z każdym dniem przybliża uczniów do zasłużonego odpoczynku jest także doskonałą okazją, aby Bogu złożyć dziękczynienie za otrzymane dary i wszelkie dobro.
– Ksiądz biskup ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz wraz z księżmi odpowiedzialnymi za duszpasterstwo dzieci i młodzieży oraz moderatorami oazy w diecezji sandomierskiej pragną zaprosić młodych diecezjan wraz z duszpasterzami, katechetami i opiekunami na spotkanie młodych, aby dzielić się radością, dziękczynieniem i młodzieńczym entuzjazmem – dodaje rzecznik diecezji.
Organizatorami Diecezjalnego Dnia Młodzieży są księża odpowiedzialni za duszpasterstwo dzieci i młodzieży oraz moderatorzy oazy w diecezji sandomierskiej. Spodziewani są liczni młodzi.
W Radomyślu nad Sanem znajduje się sanktuarium Matki Bożej Bolesnej i Pocieszenia. Kult Matki Bożej Pocieszenia rozpoczęli propagowanie ojcowie augustianie, sprowadzając na początku XVIII w. z Bawarii obraz przedstawiający Matkę Bożą ze św. Augustynem i jego matką św. Moniką, która doznała „pociechy” po nawróceniu syna.
Drugi obraz Matki Boże Bolesnej, również słynący łaskami Bożymi dla modlących się przy nim, namalowany jest na dębowej desce i przedstawia stojącą postać Matki Bożej w powłóczystych szatach, z mieczem tkwiącym w sercu.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |