Raport: 50 milionów ludzi jest ofiarami współczesnego niewolnictwa
50 milionów ludzi jest ofiarami współczesnego niewolnictwa; 28 milionów to ofiary niewolniczej pracy, 22 miliony – wymuszonych małżeństw. 12 milionów ofiar to dzieci – twierdzą autorzy Globalnego Indeksu Niewolnictwa. Fundacja Walk Free opublikowała w środę najnowszą edycję raportu – poinformowała agencja AP.
Na szczycie listy znajdują się takie kraje jak Korea Północna, Erytrea, Mauretania, Arabia Saudyjska, Turcja, Tadżykistan, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Afganistan i Kuwejt. Ranking zamykają kraje, w których niewolnictwa jest najmniej: Szwajcaria, państwa skandynawskie, Niemcy, Dania, kraje Beneluksu, Irlandia i Japonia.
Zdaniem badaczy od czasu poprzedniej publikacji w 2018 roku liczba współczesnych niewolników wzrosła o kolejne 10 milionów, do czego przyczyniła się kumulacja złożonych kryzysów – wojen, degradacji środowiska naturalnego, pandemii Covid-19, osłabienia demokracji. Zaburzyły one systemy edukacji i wpłynęły negatywnie na rynki pracy, co w rezultacie „doprowadziło do wzrostu biedy i skali wymuszonych migracji, które zwiększają ryzyko wszystkich przejawów współczesnego niewolnictwa” – twierdzą autorzy raportu.
Fundacja definiuje współczesne niewolnictwo bardzo szeroko, jako „sytuacje, w których wykorzystywana osoba nie może odmówić (np. pracy) ani odejść z powodu gróźb, wymuszenia, oszustwa, przemocy, nadużycia władzy”. Ta definicja uwzględnia zarówno przymusową pracę, jak wymuszone małżeństwa, handel ludźmi, niewolę spowodowaną długiem czy niewolnictwo seksualne.
>>> Wietnam: sprzedawca makaronu skazany na ponad 5 lat więzienia za żart z ministra
„Współczesne niewolnictwo przenika wszystkie obszary funkcjonowania społeczeństw. Świeci w naszych żarówkach, jest wszyte w nasze ubrania, doprawia naszą żywność – i jest lustrem, w którym można się przejrzeć” – napisała w oświadczeniu prezeska fundacji, Grace Forrest.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |