fot. PAP/Łukasz Gągulski

Rekordową liczbę szopek zgłoszono do krakowskiego konkursu [+GALERIA]

232 prace zgłoszono w 81. Konkursie Szopek Krakowskich, który tradycyjnie rozpoczął się w pierwszy czwartek Adwentu na Rynku Głównym w Krakowie. To absolutny rekord – ocenia organizator konkursu, którym jest Muzeum Krakowa.

Padający śnieg nie przeszkodził w pobiciu rekordu – do 81. Konkursu Szopek Krakowskich zgłoszono 232 szopki. Śnieg mógłby uszkodzić delikatne szopki, twórcy nie ustawiali ich więc pod pomnikiem Adama Mickiewicza, a pod arkadami Sukiennic.

Do konkursu zgłoszono, po raz pierwszy drogą elektroniczną, 232 szopki, co jest absolutnym rekordem. Dotychczas najwięcej było ich – jeszcze przed pandemią – 230. W ubiegłym roku o nagrody walczyli twórcy 140 szopek. – Bardzo się z tego cieszę, bo oznacza to, że podjęta przez nas praca, mająca na celu konsekwentne wzmacnianie tej pięknej tradycji, przynosi efekty – mówił Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Krakowa. – Bardzo ciekawy jestem, ile z tych szopek jest dziełem młodych twórców, którzy poszerzą szopkarskie środowisko – dodał jeszcze przed rozpoczęciem konkursu.

Prezentacja prac wykonanych w ramach 81. Konkursu Szopek Krakowskich na Rynku Głównym, fot. PAP/Łukasz Gągulski

Szopek dorosłych zgłoszono 77 (duże – 12, średnie – 22, małe – 24, miniatura – 19). Szopek rodzinnych zgłoszono 19. W kategorii młodzieżowej zarejestrowano 6 dzieł, a dziecięcych indywidualnych – 68. Szkoły zgłosiły 45 szopek. W nowej kategorii OFF zarejestrowano 17 szopek.

– Boże Narodzenie wywołuje ścisk serca, sentyment, wszyscy chcemy w jakiś sposób uczestniczyć w tym czarodziejskim świecie szopki. Ale fenomen szopki krakowskiej polega na tym, że nie jest ona elementem krajobrazu albo elementem konfesyjnym, ale jest przywołaniem swojego dzieciństwa, zaklętym w zinterpretowanej przez każdego szopkarza architekturze Krakowa – komentował dyrektor muzeum. Jak podkreślał, szopka jednoczy krakowian.

Szopki krakowskie wpisano na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego w 2014 roku, a w 2018 także na Listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO.

Tradycyjna szopka krakowska, która powstała pod koniec XIX w., była przenośnym teatrzykiem kukiełkowym z muzyką i specjalnie pisanymi tekstami. Z czasem scenki odgrywane przez amatorów zostały zastąpione poruszanymi mechanicznie figurkami. Figurki te są wyrzeźbione lub ulepione z modeliny czy gipsu. Tradycyjnie szopki upamiętniają narodzenie Chrystusa, dlatego w każdej z nich znajduje się Święta Rodzina: figurki Dzieciątka, Marii i Józefa. Najczęściej towarzyszą im aniołowie, Trzej Królowie, pasterze i zwierzęta.

fot. PAP/Łukasz Gągulski

Krakowskie szopki prezentują również sceny z postaciami historycznymi: królami, bohaterami narodowymi oraz legendarnymi postaciami np. Trębaczem, Panem Twardowskim, Lajkonikiem.

Konkurs Szopek Krakowskich organizowany jest od 1937 r. Do rywalizacji stanęło wówczas 86 osób. Po przerwie, spowodowanej wybuchem wojny, konkurs wznowiono w 1945 r., kiedy na miejscu zburzonego pomnika Adama Mickiewicza znów pojawili się szopkarze. Od tej pory konkursy są organizowane nieprzerwanie co roku w każdy pierwszy czwartek grudnia. Wyniki ogłaszane są w następującą po czwartku niedzielę.

Wyniki tegorocznego konkursu poznamy w niedzielę 10 grudnia. Pokonkursową wystawę szopek będzie można oglądać w Pałacu Krzysztofory (Rynek Główny 35) od poniedziałku 11 grudnia.

Galeria (18 zdjęć)

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze