fot. domena publiczna

Reżyser filmu „Konspiratorki”: Niemcy byli zaskoczeni, że kobiety brały udział w Powstaniu

Berliński oddział Instytut Pileckiego zorganizował w piątek debatę online poświęconą Polkom walczącym w Powstaniu Warszawskim. Zaproszono m.in. autora filmu „Konspiratorki” (Konspirantinnen) Paula Meyera, który powiedział, że Niemcy byli zaskoczeni, iż kobiety walczyły w powstaniu.

Po zakończeniu powstania warszawskiego Polki stały się pierwszymi kobietami w historii, które zostały uznane za kombatantów posiadających prawa zagwarantowane w Konwencji Genewskiej.

Film Meyera „Konspiratorki” to dokument historyczny, który oddaje hołd walczącym kobietom. Bohaterki obrazu opowiadają historie swojego zaangażowania w działalność niepodległościową i udziału w Powstaniu Warszawskim.

>>> Warszawa: dziś uroczyste modlitwy w 76. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego

Dr Helena Anna Jędrzejczak – historyk, socjolog i redaktor tygodnika „Kultura Liberalna” – podkreśliła znaczenie Polek Walczących. “Wielka wartość filmu Paula Meyera, polega na tym, że pokazuje on rolę, jaką odegrały w Powstaniu kobiety. Były one żołnierzami, a nawet oficerami, o czym mało kto pamięta. Niemiecką opinię publiczną bardzo zaskoczyło, że polskie kobiety rzeczywiście walczyły w Powstaniu Warszawskim i nie pełniły jedynie funkcji pomocniczych. To wart podkreślenia walor tego dokumentu” – zaznaczyła.

fotografia z kolekcji Ludwika Rejdycha/domena publiczna/wikimedia commons/nac

Meyer pytany o to, co skłoniło go do nakręcenia filmu o walczących Polkach odpowiedział, że sam się zastanawiał nad “biernością” Niemców podczas drugiej wojny światowej. Dziwił się, że nie było w Niemczech praktycznie konspiracji antyhitlerowskiej i był zafascynowany polskim ruchem oporu. W latach 2000-2008 Meyer uczestniczył w spotkaniach poświęconych Powstaniu Warszawskiemu, żeby znaleźć uczestniczki konspiracji, które zgodziłyby się z nim porozmawiać i nakręcić ten film.

>>> Ksiądz, który wziął udział w powstaniu warszawskim jako dowódca [ROZMOWA] 

“Najtrudniej było przekonać kobiety, że jestem niemieckim reżyserem, który ma intencję pokazania prawdy. Wielu uważało, że skoro jestem Niemcem, to robię filmy o Powstaniu Warszawskim, żeby przedstawić Powstańców w negatywnym świetle. Ale dzięki mojej asystentce, która mówi biegle po polsku, mogliśmy pokonać te przeszkody. I wtedy już było raźniej” – powiedział Meyer o genezie filmu.

“Film został w Niemczech przyjęty z wielkim zainteresowaniem. Nie wywołał może wielkiego poruszenia emocjonalnego, ale jego odbiorcy dowiedzieli się dzięki niemu czegoś nowego – byli zaskoczeni, że polskie kobiety brały udział w Powstaniu” – dodał reżyser.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze