Rok 2022 będzie na Jasnej Górze nadal dziękczynieniem za beatyfikację Prymasa Wyszyńskiego
Rok 2022 będzie na Jasnej Górze nadal dziękczynieniem za beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego, który sam nazwał siebie Prymasem Jasnogórskim. W uroczystość Królowej Polski, 3 maja, odbędzie się narodowe uwielbienie Boga za wyniesienie na ołtarze tego wielkiego Pasterza i Polaka. Zaplanowane jest także uroczyste umieszczenie obok Obrazu Matki Bożej, otrzymanych w zeszłym roku, jego relikwii. Również pierwsze liturgiczne wspomnienie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego ma tu być przeżywane w wyjątkowy sposób.
Narodowe dziękczynienie za beatyfikację Prymasa Wyszyńskiego i Matki Róży Czackiej na Jasnej Górze zostało zaplanowane decyzją Konferencji Episkopatu Polski na 3 maja, a więc w uroczystość Królowej Polski. Sanktuarium znalazło się, obok Gniezna i Warszawy, wśród miejsc oficjalnych i ogólnopolskich uroczystości dziękczynnych.
>>> 28 maja w polskich diecezjach będzie obchodzone wspomnienie bł. Stefana Wyszyńskiego
Beatyfikacja rodziła się w bólach
Ks. prof. Janusz Królikowski, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Mariologicznego uważa, że narodowe dziękczynienie jest bardzo potrzebne co najmniej z dwóch powodów. – Po pierwsze beatyfikacja Prymasa rodziła się bólach, a samo jej przeżycie było bardzo zawężone. Po drugie to, co podkreślał często św. Jan Paweł II, że jeśli chodzi o pogłębianie wiary, naszą życiową postawę i sięganie po wzory, to trzeba zawstydzać i zachęcać. Myślę, że w postaci bł. kard. Stefana Wyszyńskiego dzisiaj to znajdujemy pod wieloma względami – on nas zawstydza swym zaufaniem Bogu i oddaniem Maryi i zachęca do przemiany życia – podkreśla mariolog.
W tym roku relikwie czyli realny znak obecności bł. kard. Stefana Wyszyńskiego mają być uroczyście umieszczone obok Cudownego Obrazu Matki Bożej. Relikwie w 2021 r. przekazał Instytut Prymasa Wyszyńskiego podczas rekolekcji Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej, bo to bł. Prymas dał nową inspirację do ożywienia apostolstwa modlitwy różańcowej na Jasnej Górze. Na dzień wprowadzenia relikwii bł. kard. Wyszyńskiego wybrano pierwszą sobotę miesiąca, bo to dzięki niemu, zwłaszcza w okresie przygotowań do Milenium, nabożeństwo Sobót Królowej Polski rozpowszechniło się w całym kraju i jest pielęgnowane na Jasnej Górze. To dlatego w soboty, obok Cudownego Obrazu, umieszczana jest biało-czerwona flaga.
Służba u Jasnogórskiej Pani
Po prawej stronie Jasnogórskiej Ikony jest już „swoisty znak” Prymasa Wyszyńskiego – srebrna tuba a w niej Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Miłości za wolność Kościoła w Polsce i na świecie z 3 maja 1966 r., którego Prymas był inicjatorem i autorem. Akt jest podpisany przez kard. Wyszyńskiego, arcybiskupa Wojtyłę i wszystkich biskupów polskich. Jest dowodem materialnym, który przypomina historyczne wydarzenie z 1966 r., ale też jest zaproszeniem do trwania w zawierzeniu Matce Bożej. W tym roku obchodzić będziemy pierwsze liturgiczne wspomnienie bł. Prymasa Wyszyńskiego. Przyda ono w rocznicę śmierci, 28 maja. Już na ten dzień na Jasnej Górze zaplanowane są uroczystości m.in. Msza św. na jasnogórskim szczycie o godz. 15.00 pod przewodnictwem przełożonego generalnego Zakonu Paulinów, o. Arnolda Chrapkowskiego, ale nie zabraknie też innych wydarzeń liturgicznych i artystycznych.
„Cokolwiek bym powiedział o moim życiu, jakkolwiek bym zestawił moje pomyłki, to na jednym odcinku się nie pomyliłem: na drodze duchowej na Jasną Górę” – mówił kard. Stefan Wyszyński. Sam nazwał siebie Prymasem Jasnogórskim, bowiem całe jego życie upływało w łączności z Jasnogórską Maryją – Królową Polski. Kard. Stefan Wyszyński nazwał 33 lata swego prymasowskiego posługiwania służbą u Jasnogórskiej Pani. Z Jasnej Góry uczynił parafię całej Polski, swoją główną placówkę duszpasterską. Przekształcił Częstochowę w duchową stolicę Narodu, wyznaczając jej w polskim Kościele rolę twierdzy, mającej zatrzymać zaprogramowaną przez komunistów ateizację.
>>> Rosja. Wierszyna – parafia na początku świata [MISYJNE DROGI]
Prymas Tysiąclecia 14 lutego 1953 r. powiedział znamienne słowa: „Wszystko postawiłem na Maryję”. Gdy je mówił wiadomo było, co one znaczą: że nie tylko wszystko postawił na Maryję w życiu osobistym, ale że postawił wszystko na Nią w życiu Narodu i Kościoła w Polsce.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |