Seniorzy, przodem!

„Czy seniorów należy szczepić w pierwszej kolejności? Ludzi w bardzo podeszłym wieku? Szczepionki bardziej potrzebuję lekarze, pielęgniarki. To oni są na pierwszej linii frontu z COVID-19” – pisze Małgorzata. „80-, czy 90-latek ma i tak już krótszą perspektywę życia. Ich nie opłaca się szczepić” – dodaje Dawid.  

To fragmenty internetowych wypowiedzi z dyskusji na temat Narodowego Programu Szczepień i tzw. kolejki szczepień. Na szczęście to margines, margines marginesu. Zresztą, odrzucając ten ageizm (dyskryminacja ze względu na wiek), trzeba dodać, że żeby człowiek młody był bezpieczny od Covid-19, to zaszczepiony musi być też człowiek starszy. Bez tego nie przerwiemy transmisji zakażeń. Przy okazji Dnia Babci chciałbym jednak zwrócić uwagę właśnie na to, że większość państw swoje programy szczepień zaczyna od seniorów, a przynajmniej są oni jednymi z pierwszych, którzy mogą się zaszczepić. Tym samym są chronieni przed zachorowaniem, przed trudnymi i bolesnymi powikłaniami, a niekiedy także przed śmiercią. 

Szczepienie w Niemczech, fot. EPA/OLIVER VOGLER

Decyzje 

Oczywiście, w sytuacji, w której szczepionek by brakowało (na razie narzekać możemy jedynie na zbyt małe tempo szczepień, co ma się niedługo zmienić) rządy i współpracujący z nimi eksperci musieliby podejmować trudne decyzje: kogo szczepić, a kogo nie. Niestety, takie decyzje trzeba było podejmować w czasie pierwszej fali pandemii w kwestii dostępu do respiratorów. Między innymi Włosi musieli decydować, kogo „opłaca się” ratować, kto ma większe szanse przeżycia – kto zatem powinien zostać podłączony do respiratora. Decydował o tym nie tylko wiek, ale i stan pacjenta. W programach szczepień takich dylematów na szczęście nie ma. Szczepionkę ma dostać każdy chętny, jedynie ci młodsi, zdrowsi i mniej narażeni będą musieli na swoją kolej nieco dłużej poczekać.  

>>> Nowa mutacja koronawirusa z Wielkiej Brytanii dotarła do Polski

Przeciwnik 

Wielka Brytania była pierwszym państwem świata, które dopuściło do użytku stworzoną przez firmy Pfizer i BioNTech szczepionkę przeciw Covid-19. I jako pierwsza, na Wyspach, zaszczepiona została 90-letnia Brytyjka. Zdjęcia z igłą wbijaną w jej ramię obiegły świat. Pomyślałem wtedy, że może to będzie dobry sygnał dla świata, który hołduje kultowi ciała, wiecznej młodości i który starość, słabość czy choroby spycha w bezpieczną, niewidoczną niszę. Zresztą sama pandemia pokazała, że nic nie jest w stanie całkowicie uchronić nas przed chorobami czy – szeroko ujmując – przed problemami z fizycznością. Covid-19 potrafi równie mocno uderzyć w osoby starsze, jak i młode bez tzw. chorób współistniejących. Są i przypadki, gdy ludzie w bardzo podeszłym wieku w imponujący sposób wygrywają walkę z wirusem. 

Margaret Keenan, która skończyła 91 lat, otrzymała szczepionkę 8 grudnia 2020r. Tym samym brytyjska NHS (National Health Service – red.) rozpoczęła największą w historii kampanię szczepień, fot. Jacob King/PAP

Szacunek 

Życie seniora nie jest ani trochę mniej warte niż życie młodej dziewczyny czy mężczyzny w sile wieku. A że seniorzy w większości należą do grupy zagrożonej cięższym przebiegiem Covid-19, to właśnie oni są w programach szczepień traktowani priorytetowo. Pandemia uczy nas szacunku do życia. Pokazała bowiem, że mimo rozwiniętej nauki i technologii bywa ono bardzo kruche. Również plan szczepień pokazuje, że nawet życie u jego schyłku należy chronić i zabiegać o jego jak największy komfort i bezpieczeństwo. To ten sam szacunek do życia, którzy w swojej działalności wyrażają działacze ruchów pro life, zabiegając o ochronę życia od poczęcia.

>>> Ks. Chromy: seniorzy mają stworzone w Kościele wiele możliwości [ROZMOWA]

Szczepienie seniorów w DPS Różanka koło Włodawy, fot. PAP/Wojtek Jargiło

Drzewa 

„Szacunek do życia od poczęcia do naturalnej śmierci” – mówią nam duchowni przy wielu okazjach. 8 września 2008 r. (w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny) Kongregacja Nauki Wiary wydała instrukcję Dignitas personae, dotycząca niektórych problemów bioetycznych. O szacunku do seniorów i ich życiowego doświadczenia, wielokrotnie mówił też papież. – My ludzie trzeciego wieku, bo ja też do nich należę, powinniśmy działać na rzecz rozwoju kultury życia. Każda jego faza to dar Boga, ma swoje piękno i znaczenie – zwracał uwagę Franciszek podczas święta seniorów. W trakcie audiencji w Auli Pawła VI w Watykanie papież mówił: „Jesteście jak drzewa, które dalej wydają owoce i mimo ciężaru lat możecie wnieść swój zasadniczy wkład do społeczeństwa”. Ojciec Święty powtórzył swój sprzeciw wobec „mentalności odrzucania”, która „marginalizuje ludzi starszych, uznając ich za nieproduktywnych”. – Wasze doświadczenie stanowi cenny skarb, niezbędny po to, by patrzeć w przyszłość z nadzieją i odpowiedzialnością. Wasza dojrzałość i mądrość są potrzebne na drodze rozwoju i otwarcia na przyszłość, w poszukiwaniu drogi – mówił papież. 

Jeśli więc o drodze mowa, to w Dniu Babci i w przededniu Dnia Dziadka powiem: „Seniorzy, przodem!”.

Maciej Kluczka @RentgenKluczka

Wcześniej pracował w Radiu Meteor i Radiu Merkury. Od czerwca 2017 roku w drużynie misyjne.pl. Interesuje się polityką i życiem Kościoła.

Adres e-mail: [email protected]

Wiadomości

Odkryto inskrypcję „Chrystus narodzony z Maryi” sprzed 1500 lat

Wiadomości

Co najmniej 28 zabitych i 73 rannych w podwójnym zamachu w Bagdadzie

Kościół

Lekarz, który odkrył przyczynę zespołu Downa, zostanie beatyfikowany

Wiadomości

Bp Dajczak wyszedł ze szpitala

Kościół

Nagroda Polskiej Rady Ekumenicznej dla arcybiskupa Alfonsa Nossola

Wiadomości

Nowa mutacja koronawirusa z Wielkiej Brytanii dotarła do Polski