Siostry z Broniszewic na festiwalu w Jarocinie. Był taniec, radość i punk rock!
Zakończył się tegoroczny Jarocin Festiwal. To przede wszystkim wydarzenie muzyczne, ale też okazja do spotkania, rozmów, nawiązania nowych znajomości. Wśród uczestników wydarzenia duże zainteresowanie wzbudziła siostra zakonna, która wraz z grupą podopiecznych z Domu Chłopaków tańczyła pod sceną. Zakonnica nie ukrywa, że jest punkrockową duszą!
O festiwalowej radości siostry zakonnej pisze na łamach „Głosu Wielkopolskiego” Nicole Młodziejewska. Dominikanki z Broniszewic są znane i lubiane. Często w niestandardowy sposób potrafią opowiadać o swojej pracy i pomocy osobom z niepełnosprawnościami. Siostry skradły serca Polaków, gdy o wsparcie ich działalności poprosiły w specjalnym filmiku, w którym porównały się do… pingwinów.
Siostra Rozalia, która przyjechała na jarociński festiwal mówi w rozmowie z „Głosem Wielkopolskim”, że przyjechała razem z grupą chłopców z niepełnosprawnością intelektualną z Domu Chłopaków. „Chłopcy lubią ten rodzaj muzyki, a my chcemy ich w tym wspierać” – mówi zakonnica. Jak przyznaje, sama od zawsze jest fanką mocnych brzmień. – Wychowałam się na takiej muzyce, a jestem w zakonie, więc nie jest to jakaś „szatańska” muzyka, jak niektórzy mogą mówić – podkreśla siostra.
Oprócz siostry z chłopakami jest ich terapeuta. – Ja nie poguję, bo szkoda mi białego habitu, ale on z nimi rusza do tańca. Chłopcy nie są zostawieni sami sobie, ale dajemy im trochę swobody, żeby zasmakowali tego klimatu. My mamy ich wciąż pod czujnym okiem, żeby nikomu nic się nie stało – dodaje siostra Rozalia. To pierwszy jarociński festiwal chłopców z Domu Chłopaka. Siostra Rozalia przyznaje jednak, że wychowankowie uczestniczyli już w wielu koncertach punkrockowych.
Galeria (3 zdjęcia) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |