
fot. YouTube
Sprawa ks. Jacka Stryczka umorzona po raz drugi. Prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa
Prokuratura po raz kolejny umorzyła śledztwo w sprawie zarzutów mobbingu wobec ks. Jacka Stryczka, byłego prezesa Stowarzyszenia „Wiosna”, odpowiedzialnego za projekt Szlachetna Paczka.
Dorzeczy.pl przypomina, że postępowanie zostało wszczęte w 2018 roku po głośnym reportażu Onetu autorstwa Janusza Schwertnera. Dziennikarz opisał przypadki rzekomego mobbingu, poniżania i presji psychicznej wobec pracowników organizacji, za które odpowiadać miał sam duchowny. W relacjach byłych pracowników pojawiały się zarzuty dotyczące m.in. wypytywania o życie prywatne i wykorzystywania tych informacji w relacjach zawodowych. 21 osób mówiło o stanach depresyjnych i atakach paniki, które – według nich – były efektem atmosfery panującej w pracy.
W 2022 roku prokuratura umorzyła postępowanie, uznając, że nie doszło do czynu zabronionego. Rok później śledztwo zostało wznowione, jednak w maju 2025 roku ponownie zapadła decyzja o jego umorzeniu – również z powodu braku podstaw do postawienia zarzutów.
>>> Ks. Jacek Stryczek nie dopuszczał się mobbingu? Prokuratura: brak „znamion czynu zabronionego”

Ksiądz Stryczek zabrał głos po oczyszczeniu go z zarzutów. Od początku podkreślał, że jest niewinny.
„Jakby Onet był bardziej wiarygodny od społecznika, księdza, idealisty. 750 świadków. Kto wydał takie polecenie służbowe? Komu zależało na tym, abym tyle lat był wykluczony z życia publicznego? Kto dał pieniądze na tekst, teksty, na działania przeciwko mnie?” – napisał na swoim koncie na platformie X.
„No, już sporo wiemy. W środku tego jest małżeństwo: Sylwia Gregorczyk Abram i Grzegorz Abram. Clifford Chance, duża kancelaria prawna. No, to czyje to pieniądze? Teraz, w Polsce zarabiają np. z TVP w likwidacji. Weszli do Stowarzyszenia WIOSNA, weszli do TVP, PR i PAP. Joanna Sadzik. Obecna prezes Stowarzyszenia WIOSNA. Chyba jedyna osoba z NGO, której nie obowiązują żadne zasady, Cokolwiek wyjdzie na jej temat, to i tak nie ma znaczenia. Zawsze unikałem złych ludzi. Ale oni postanowili wejść do mojego życia. Kto z Was, nawet teraz, jest gotowy mi pomóc? Wciąż potrzebuję pomocy” – dodał ksiądz.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |