Warszawa: protest tzw. Strajku Kobiet przez TK fot. PAP/Rafał Guz

fot. arch. PAP/Rafał Guz

Strajk Kobiet protestował przed krakowską kurią

Około 600 osób, sprzeciwiających się zmianom prawnym ograniczającym aborcję w Polsce, protestowało w poniedziałek wieczorem w Krakowie. Najpierw uczestnicy zgromadzili się przed Muzeum Narodowym, potem przeszli przed budynek kurii na ul. Franciszkańską.

W czasie przejścia sprzed muzeum na Franciszkańską protestujący skandowali m.in. „Myślę, czuję, decyduję”, „Kraków żąda legalnej aborcji”. Mieli ze sobą znaki Strajku Kobiet, były flagi Polski i tęczowe. Wejścia do kurii strzegły trzy radiowozy policyjne. Uczestnicy przemarszu pod oknem papieskim skandowali „Świeckie państwo”, „Tu jest Polska nie Watykan. Tu się dzieci nie dotyka”. Na tablicach i transparentach widniały napisy: „Zajmijcie się narodzonymi”, „Episkopat do więzienia”, „Urodzę wam lewaka”. Policjanci zaś usłyszeli: „Ścigajcie biskupów, nie obywatelki”.

fot. Strajk Kobiet

Uczestnicy marszu wykrzykiwali numer telefonu Aborcji Bez Granic. „W wielu domach są lub będą osoby w niechcianej ciąży i do nich musimy dotrzeć z numer do Aborcji Bez Granic. Pod tym numerem będą mogły uzyskać rzetelną informację, dowiedzą się, jak uzyskać tabletki poronne, jeśli będzie to konieczne, pomoc w organizacji wyjazdu za granicę” – mówiła przez megafon jedna z uczestniczek protestu. Zwracając uwagę na to, że w czasie pandemii wiele osób traci pracę, dodała, że Aborcja Bez Granic także finansowo może wesprzeć kobiety. Według służb ok. 600 osób uczestniczyło w proteście. Ze wstępnych informacji wynika, że nie odnotowano incydentów.

W środę w Dzienniku Ustaw został opublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października ub. roku ws. przepisów  ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. TK wskazał w uzasadnieniu, że prawdopodobieństwo ciężkich wad płodu nie jest wystarczające dla dopuszczalności aborcji. Po publikacji wyroku stracił moc przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, co TK w październiku uznał za niekonstytucyjne. Wyrok TK spowodował falę protestów Polsce.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze