fot. unsplash

Susza – jej skutki odczuje każdy

Susza wszystkich już sporo kosztuje. Strach o zapasy zboża to kolejny po wojnie w Ukrainie niepokój, który podwyższa ceny na świecie, a w Polsce dołoży się do inflacji.

Prawie pół miliarda złotych wypłaci Polska rolnikom poszkodowanym przez suszę z ubiegłego roku. W poniedziałek ruszył nabór wniosków, umożliwiających podział wśród poszkodowanych przez ubiegłoroczne katastrofy pogodowe 450 mln zł. Susze coraz głębiej drenują budżet państwa, dwie poprzednie z lat 2018 i 2019 kosztowały podatnika łącznie 4,5 mld zł.

fot. unsplash

Tymczasem rozwija się nowa rolnicza susza. Przez całą centralną Polskę biegnie szeroki pas gleby przesuszonej do poziomu 40% na głębokości do 28 cm, co oznacza możliwy deficyt wody w strefie korzeniowej. – To kolejny etap suszy. Pierwszy to brak opadów i wysoka temperatura, co powoduje suszę rolniczą: rośliny nie mogą rozwijać korzeni. Wydaliśmy ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną dla trzech zlewni – mówi Grzegorz Walijewski, rzecznik IMGW. Jeśli obniży się poziom wody w rzekach, może zabraknąć wody do chłodzenia bloków energetycznych czy do podlewania pól.

– Rynek dostrzega ryzyko suszy i bierze pod uwagę różne scenariusze, w tym ten, jaki miał miejsce w Polsce w 2018 r. – mówi Rafał Mańkowski, ekspert Polskiej Izby Ubezpieczeń. Ubezpieczenia od ryzyka suszy są wprawdzie dotowane – podobnie jak inne ryzyka związane z uprawami, czyli do 65% składki – jednak rolnicy tradycyjnie nie wykupują masowo polis.

fot. EPA/LEGNAN KOULA

W Polsce przez ostatnie dwa lata opady rozkładały się dość równomiernie, ale obecnie ziemia dość szybko się przesusza. Jeśli w ciągu następnych dziesięciu dni deszcz popada przez dwa dni, uratuje np. zasianą już kukurydzę, która nie wschodzi ze względu na suchą ziemię.

Według raportów AMIS, susza jest kolejnym, obok konfliktu w Ukrainie, czynnikiem ryzyka – rynki boją się suszy w USA i ekstremalnych upałów w Indiach. AMIS zauważa, że od początku wojny aż 20 krajów wprowadziło utrudnienia w eksporcie żywności. Susza ogranicza zbiory w Europie, upały dotknęły zwłaszcza Francję, aż o 70% spadły prognozy zbiorów w Maroku. W USA susza wywołała nie tylko burze pyłowe, w których zginęły już dwie osoby, ale amerykański departament rolnictwa (USDA) prognozuje, że plony pszenicy ozimej spadną o 8% – do 1,17 mld buszli. ONZ przestrzega przed katastrofalną suszą w Afryce, np. w Etiopii jest najmniej opadów od 40 lat. Za to Kanada podwyższyła właśnie swoje prognozy o 52% – i spodziewa się rekordowych zbiorów 33 mln ton pszenicy.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze