Fot. oblaci.pl

Święty Krzyż: prezentacja unikatowego rękopisu

W wielkanocny poniedziałek w świętokrzyskiej bazylice miała miejsce uroczysta prezentacja wyjątkowego dzieła. „Spicilegium”, to ponad 800 stronicowy rękopis francuskiego benedyktyna Gerarda Lefebvre de Lassus, ostatniego bibliotekarza opactwa łysogórskiego, który w 1797 osiadł na Świętym Krzyżu uciekając przed Rewolucja Francuską – podaje strona oblaci.pl.

Złożony z siedmiu tomów o skomplikowanej strukturze wewnętrznej jest w istocie wypisem z tego wszystkiego, co Lefebvre widział w świętokrzyskiej bibliotece, a co uważał za godne utrwalenia i sporządzenia tak długich notatek. „Spicilegium” przez dziesiątki lat było uważane za zaginione. Jego kopię odnaleziono w archiwum w Brnie, które przechowuje zbiory dawnego opactwa benedyktyńskiego w Rajhradzie.

Fot. oblaci.pl

Sądzimy, że samych rękopisów średniowiecznych, czyli do końca XV wieku mogło być w bibliotece świętokrzyskiej około tysiąca woluminów – mówi prof. Krzysztof Brach. Natomiast do momentu kasaty w 1819 roku, w świetle szacunkowych obliczeń, mogła liczyć 8-9 tys. woluminów wraz ze starodrukami. Więc była to olbrzymia biblioteka, niestety w większości stracona. Dlatego te wypisy, które sporządził Gerard Lefebvre de Lassus w swoim „Spicilegium” to jest absolutny unikat. To jest jedyne świadectwo godne studiów naukowych o takiej wartości poznawczej, którego nie jesteśmy w stanie w inny sposób zastąpić, bo oryginały nie istnieją. Więc posługujemy się wiernymi wypisami, które sporządził człowiek niezwykle dobrze wykształcony, wywodzący się z najlepszego, bo francuskiego środowiska intelektualnego, promieniującego na całą Europę. Dlatego to „Spicilegium” ma taką wartość i zdecydowaliśmy się na taką nobilitację tego rękopisu, aby wydać to w formie monumentalnego reprintu, podobizny, rękopisu, czyli kolorowej fotokopii z komentarzami naukowymi.

Prezentacja została przygotowana i transmitowana przez Radio Kielce, zaś uświetnił ją koncert organowy i chór „Echo Łysicy”.

Źródło: oblaci.pl

Galeria (7 zdjęć)

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze