Święty Michał – pogromca szatana
Rozmaite są oblicza archanioła Michała w sztuce. Wyobrażany jest on najczęściej jako pogromca szatana, ważący uczynki na Sądzie Ostatecznym lub jako „asystujący” Zbawicielowi. „Towarzyszą” mu pewne atrybuty pozwalające jeszcze lepiej poznać, także za pośrednictwem sztuki, tego Księcia niebiańskich hufców.
Takim atrybutem jest na przykład diadem. Wskazuje on na uprzywilejowane miejsce archanioła Michała w anielskich zastępach: jest on ich Księciem. Laska oznacza Boże posłannictwo (archanioł jest wysłannikiem Boga), ale i władzę duchową. Następnym atrybutem przypisanym archaniołowi Michałowi jest globus. Symbolizuje on jego pośrednictwo, co sugerują objawienia s. Filomeny Ferrer: „Ujrzałam Najświętsze Serce Pana Jezusa, napełnione miłością do ludzi, idące przez drogi świata. Utrudzone słaniało się w prawo i lewo, doznając ran z powodu przydrożnych cierni. Z poranionego Serca spływała Krew, użyźniając ziemię. Kiedy to serce przeczyste na wylot wydało z siebie łaskę i miłość, zbliżyły się do Niego dwie gwiazdy, aby Je podtrzymać. Zrozumiałam, że przecudna gwiazda od prawej strony, czyli od strony boleści była to Niepokalana Dziewica, Matka Jezusa. Drugą gwiazdą równie wspaniałą i jasną, od strony miłości, był święty Michał Anioł. […]. Maryja mówiła do Anioła: »leć, roznoś to, co Syn mi daje«. Święty Michał odpowiadał: »Któż jak Bóg«. W trójkącie gwiazd widziałam obraz Opatrzności, w troistości osób jedność woli. Bo zarówno Maryja chciała wyprosić, jak Chrystus udzielić, a święty Michał rozdać. Zrozumiałam, że wszystkie łaski dla uratowania Kościoła wyjedna Niepokalana, a rozniesie je tylko święty Michał!”.
Oręż i zbroja to kolejne atrybuty archanioła Michała. Na oręż składa się miecz, włócznia, tarcza z napisem Quis ut Deus („Któż jak Bóg”) i krzyż. Miecz jest często mieczem ognistym, uwydatniającym nie tylko niebiańskie dowództwo tego archanioła, ale i nawiązującym do fragmentu Księgi Rodzaju (3, 24), mówiącym o wygnaniu prarodziców z Raju: „Wygnawszy zaś człowieka, Bóg postawił przed ogrodem Eden cherubów i połyskujące ostrze miecza, aby strzec drogi do drzewa życia”. W rodzimej tradycji miecz archanioła Michała pojawia się w legendzie o księciu Leszku Czarnym. Gdy zmęczony pościgiem za Jaćwingami (którzy najechali ziemię lubelską) książę zasnął pod wielkim dębem, ujrzał w śnie archanioła Michała wręczającego mu ognisty miecz jako zapowiedź triumfu. Dalej legenda mówi, że po powrocie z litewskiej wyprawy (w 1282 r.) Leszek Czarny wzniósł w miejscu proroczego snu kościół pod wezwaniem św. Michała Archanioła. Dąb ścięto, ale pień zachowano pod ołtarzem na pamiątkę.
Archanioł Michał może także dąć w trąbę, obwieszczając Paruzję, ale i dzierżyć wagę, wraz z mieczem, w scenie Sądu Ostatecznego. Trzymana przez niego waga odmierza spełnione przez grzesznika dobre uczynki. Z takimi atrybutami, jako praepositus paradisi, widnieje on chociażby na obrazie Rogiera van der Weydena, z lat 1448–1451; sam zresztą temat pojawia się w sztuce dopiero w późnym średniowieczu.
Częsty atrybut archanioła Michała stanowi również szatan: czy to w postaci ludzkiej, czy zwierzęcej hybrydy, wyobrażanej niekiedy w kajdanach i łańcuchach. Sztuka ukazuje tego archanioła na przykład jako depczącego demona. W taki sposób archanioł Michał triumfuje chociażby na Kolumnie Trójcy Świętej w Bystrzycy Kłodzkiej, unosząc ponadto nad sobą ognisty miecz. Walkę Księcia anielskich zastępów z diabłem ukazuje też Pismo Święte, na przykład w Liście świętego Judy (rozdział 9) mowa jest o jego zmaganiu się z szatanem o ciało Mojżesza, a w Apokalipsie świętego Jana (12, 7-9) o apokaliptycznym zwycięstwie archanioła Michała nad Smokiem i jego „aniołami”: „I nastąpiła walka na niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł, i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło. I został strącony wielki Smok, Wąż starodawny, który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię, został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |