Szczecin: cudownie uzdrowiony chłopiec opowiedział swoją historię
10-letni chłopiec, którego cud uzdrowienia otworzył drogę do kanonizacji Franciszka i Hiacynty Marto, przyjechał do Szczecina z rodziną. Na pomysł zaproszenia go do Polski wpadł ks. Andrzej Fecko, werbista posługujący w Lizbonie.
Pięć lat temu, Lucas bawił się z siostrą i wypadł z okna. Miał uszkodzoną czaszkę i mózg. Lekarze nie dawali mu większych szans na wyzdrowienie. Poproszono o modlitwę w jego intencji siostry karmelitanki. Jedna z sióstr podchodząc do tabernakulum znalazła klucz z breloczkiem, na którym widniały wizerunki błogosławionych Franciszka i Hiacynty. Siostra poprosiła przez ich wstawiennictwo Boga o cud. Kilka dni po zdarzeniu, chłopiec obudził się i zaczął rozmawiać. Po dwóch tygodniach wyszedł ze szpitala – w pełni zdrowy.
W ubiegłym roku papież Franciszek wyniósł na ołtarze Hiacyntę i Franciszka i odtąd pastuszkowie z Fatimy, którym objawiła się Maryja, są świętymi Kościoła Katolickiego.
Sanktuarium Dzieci Fatimskich w Szczecinie jest pierwszą taką świątynią na świecie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |