Tak wyglądał cud za przyczyną kard. Stefana Wyszyńskiego
29 listopada ubiegłego roku konsylium lekarskie watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych potwierdziło cud uzdrowienia młodej dziewczyny za przyczyną kard. Stefana Wyszyńskiego.
A jaka była historia tego cudu?
Siła modlitwy
Dziewiętnastolatka zachorowała na nowotwór tarczycy z przerzutami. W czasie jej choroby wiele sióstr zakonnych i innych osób modliło się gorliwie za wstawiennictwem Prymasa Tysiąclecia. Chorej nie dawano szans na życie. Jednak nagle nastąpiło jej uzdrowienie.
Proces diecezjalny
Zdarzenie to miało miejsce 10 lat po śmierci prymasa – w 1991 roku. Proces diecezjalny w sprawie cudu zakończył się 28 maja 2013 r. podczas uroczystej sesji w bazylice św. Jana Chrzciciela w Szczecinie. Licząca 300 stron kompletna dokumentacja medyczna oraz zeznania świadków zostały przekazane do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
>>> Prymas Wyszyński będzie beatyfikowany! Papież zatwierdził dekret beatyfikacyjny
Niewytłumaczalne znaczenie
Po ogłoszeniu dekretu o heroiczności cnót kard. Wyszyńskiego sprawa domniemanego uzdrowienia za jego wstawiennictwem została przebadana przez grupę biegłych lekarzy pracujących na zlecenie Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. 29 listopada 2018 r. konsylium lekarskie uznało to zdarzenie za niewytłumaczalne z medycznego punktu widzenia.
Pomódl się
Tutaj znajdziesz modlitwę za wstawiennictwem kard. Stefana Wyszyńskiego KLIKNIJ
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |