fot. PAP/Grzegorz Momot

Tatry: zaginął Polak. Poszukiwania utrudnione ze względu na pogodę

Ratownicy słowackiej Horskiej Zachrannej Slużby (HZS) po zmroku w czwartek przerwali poszukiwania polskiego turysty, który zaginął w rejonie granicznej grani Tatr Zachodnich. Poszukiwania będą kontynuowane jutro wczesnym rankiem – zapewniają słowaccy ratownicy. Ratownicy TOPR nadal są w terenie.

59-latek w środę rano wyjechał z Zakopanego z zamiarem przejścia graniczną granią Tatr Zachodnich. Według informacji ratowników, miał poruszać się niebieskim i czerwonym szlakiem od Grzesia w kierunku Starorobociańskiego Wierchu. Poszukiwany miał założone raki i najprawdopodobniej posiadał kijki trekkingowe. Ratownicy TOPR proszą o kontakt osoby, które w środę widziały mężczyznę na tym szlaku.

>>> Żałoba w Andrychowie po śmierci taterników

Ratownicy HZS potwierdzili, że telefon poszukiwanego logował się w słowackiej sieci w środę, dlatego rozpoczęto poszukiwania również po południowej stronie gór. Mężczyzna był poszukiwany również z pokładu śmigłowców – zarówno maszyny TOPR jak i słowackich ratowników. Poszukiwania były utrudnione z powodu ekstremalnie złych warunków – silnego wiatru, marznącego deszczu, słabej widoczności i śliskiego, oblodzonego terenu – przekazali ratownicy HZS. W Tatrach od tygodnia trwa czarna seria wypadków. W górach panują bardzo trudne, zimowe warunki turystyczne. Codziennie dochodzi do groźnych wypadków.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze