Fot. FaceBook/ Sanktuarium Bożego Miłosierdzia

Ten konfesjonał jest jak relikwia. Tutaj spowiadała się s. Faustyna. Powrócił do Łagiewnik

Siostry ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia podały na swoim Facebooku, że konfesjonał – świadek spotkań apostołki Bożego Miłosierdzia z Chrystusem – powrócił do Łagiewnik.

– Do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach powróciła niezwykła pamiątka, można wręcz chyba powiedzieć relikwia – mówi s. Elżbietą Siepak, rzecznik Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w rozmowie z Małgorzatą Pabis, którą zamieszczono na Facebooku.

To w tym konfesjonale przez prawie 6 lat, co tydzień, spowiadała się siostra Faustyna. Ta pamiątka  jest „świadkiem najbardziej tajemniczych spotkań apostołki Bożego Miłosierdzia z Chrystusem właśnie w konfesjonale”. – To tutaj wyznawała to, co było niedoskonałością w jej życiu, ale także opowiadała o wszystkim, czego doświadczyła, co Bóg działał w jej duszy – mówi siostra Siepak.

>>>Święta siostra Faustyna Kowalska. Boże miłosierdzie dla każdego grzesznika

Największe cuda

To właśnie po spowiedziach w tym konfesjonale Jezus mówił do siostry Faustyny, że to właśnie w spowiedzi dokonują się największe cuda. Tutaj człowiek, który jest martwy duchowo, odzyskuje życie. – I dlatego zachęcał siostrę Faustynę, by mówiła ludziom o miłosierdziu Bożym, które dokonuje się właśnie w konfesjonale – dodała siostra.

Każdy może się tam wyspowiadać

Konfesjonał został poddany renowacji i powrócił do kaplicy. – Znajduje się po lewej stronie od wejścia i teraz znów będzie służył wszystkim, którzy przyjdą do Sanktuarium i będą chcieli skorzystać z Sakramentu Pojednania – mówi siostra Siepak.

Obecny czas „jest to okazja do tego, żeby powrócić, powtórzyć sobie, odświeżyć orędzie Miłosierdzia, z którym Jezus wysłał siostrę Faustynę do całego świata. I żeby na nowo przyjąć to orędzie i na nowo nieść je światu, tym bardziej, że mamy trudne czasy. To orędzie więc teraz jest najbardziej potrzebne ludziom – dodaje siostra Siepak.

>>> Sprawdź, dlaczego nie warto zwlekać ze spowiedzią…

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze