Ten zawód staje się coraz bardziej popularny. Jak wygląda praca dekoratorki uroczystości [ROZMOWA]

Dekoracje uroczystości w ostatnim czasie stają się coraz bardziej popularne. A jak wygląda praca dekoratorki od kulis i skąd czerpać inspiracje? W rozmowie z Karoliną Binek opowiedziała o tym Katarzyna Garsztka.  

Skąd pomysł na zajęcie się dekoracjami uroczystości? 

Od zawsze bardzo to lubiłam. Nawet zwykła kolacja w domu musiała być starannie przygotowana, a małe rodzinne uroczystości zawsze musiały być choć delikatnie udekorowane. Później zaczęłam dekorować większe uroczystości dla bliskich i tak to wszystko się potoczyło, że postanowiłam pójść o krok dalej i oferować swoje usługi dla większego grona odbiorców. 

>>> Jakie czytania wybrać na ślub? Najpiękniejsze propozycje

Działasz sama czy jednak do realizacji dekoracji potrzebnych jest więcej osób? 

Głównie sama, ale przy większych realizacjach korzystam z nieocenionej pomocy moich bliskich. Zdecydowanie przydaje się pomoc drugiej osoby, zaczynając choćby od wniesienia cięższych dekoracji na miejsce, gdzie nie zawsze jestem w stanie sobie sama poradzić. Dlatego nie rezygnuję z pomocy innych, bo wiem, że wtedy wszystko wykonam znacznie sprawniej i bez dodatkowego stresu, że coś może pójść nie tak. 

>>> Najnowsze dane: obecnie co czwarty Polak nie przyjąłby zaproszenia na ślub i wesele

Co najbardziej lubisz w swojej pracy? 

Uwielbiam piękne rzeczy, dodatki, przeglądanie różnych inspiracji i oczywiście kontakt z ludźmi, którego w tej pracy jest bardzo dużo. Ale zdecydowanie najbardziej cieszy mnie radość osób, dla których wykonuję dekoracje. To największa nagroda dla mnie, jak widzę ich zadowolenie i słyszę dobre słowo dotyczące mojej pracy. 

Skąd czerpiesz pomysły i inspiracje?  

Przeglądam wiele stron oraz katalogów poświęconych dekoracjom, są one kopalnią pięknych inspiracji i pomysłów. Wybieram wtedy te, które są najbliższe mojemu gustowi i staram się stworzyć coś równie pięknego. Ale często też, gdy ktoś zgłasza się, abym wykonała dekoracje np. na chrzciny, w głowie widzę już, jak mogłyby one wyglądać i od razu szukam wszystkich potrzebnych rzeczy do wykonania dekoracji.  

>>> Jeden sakrament, ale kilka nazw. Dlaczego tak jest? 

Zdarza się, że Twoi klienci mają swoje wizje dekoracji? 

W większości zdają się na mnie, ale zawsze pytam, co im się podoba, jakie mają upodobania i jak oni to widzą. Zawsze staram się dopasować dekoracje pod moich klientów, aby byli w pełni zadowoleni, bo to jest dla mnie najważniejsze. 

Które z zamówień najbardziej zapadło Ci w pamięć? 

To dopiero moje początki w branży dekoracyjnej i do każdej realizacji podchodzę bardzo indywidualnie, dlatego każde z nich zapadło mi w pamięć. Wszystkie uroczystości są wyjątkowe i każdą z nich traktuję  z ogromnym zaangażowaniem. 

Jak długo trwa planowanie i tworzenie dekoracji na jedną uroczystość? 

To zależy od uroczystości oraz jej wielkości. Lubię, gdy ktoś poinformuje mnie z większym wyprzedzeniem, wtedy mam czas na dokładne zaplanowanie i zgromadzenie wszystkich potrzebnych rzeczy, ale oczywiście  jestem też w stanie wykonać ekspresową realizację 😉  Myślę, że miesiąc wystarczy, aby wszystko dopiąć na ostatni guzik.  

Jakie zamówienia lubisz najbardziej realizować?  

Zdecydowanie najbardziej lubię te, które związane są z dziećmi – np. chrzciny, baby shower, roczek. Wtedy mogę poszaleć ze „słodyczą” dekoracji oraz motywami. Choć tak naprawdę każda z dekorowanych uroczystości sprawia mi ogromną radość i każdą traktuję, jako swego rodzaju wyzwanie, które chcę sprostać.  

Uważasz, że pracę dekoratorki uroczystości docenia się teraz bardziej, niż jeszcze kilka lat temu? 

Myślę, że tak. Teraz zdecydowanie popularność tego zawodu wzrosła, coraz więcej osób stawia na piękne aranżację uroczystości i szuka osób, które im w tym pomogą.  Cieszę się, że tak się stało, piękna oprawa dodaje uroku całemu wydarzeniu oraz zdjęciom i filmom, które zostają na pamiątkę.  

Zobacz także