Kadr z filmu „Zmartwychwstały” (2016). Fot. YouTube

Trzy dobre filmy na Wielki Post

Jeśli ktoś z nas nie postanowił w tym Wielkim Poście by ograniczyć oglądanie filmów, koniecznie musi zajrzeć do tych trzech produkcji filmowych. Są one wspaniałą opowieścią o drodze, przebaczeniu i prawdziwej wierze.

Prymas. Trzy lata z tysiąca

W czasie, gdy w końcu usłyszeliśmy decyzję papieża o podpisaniu dekretu o heroiczności cnót kard Stefana Wyszyńskiego – możemy zupełnie inaczej spojrzeć na ten film (który ma już przecież 18 lat). Produkcja ta jest jak wskazuje tytuł jedynie ułamkiem życia prymasa, jednak bardzo znaczącym – ilustruje moment uprowadzenia kardynała Wyszyńskiego i osadzenia go we więzieniu. Obraz Teresy Kotlarczyk, reżyserki tego filmu jest bardziej symboliczny aniżeli historiograficzny. Ukazuje bowiem niekiedy przenośny sens cierpienia kardynała, jakim był pobyt w Ubeckim więzieniu, ciągłe podsłuchiwanie (nawet przez zwerbowaną siostrę zakonną), manipulowanie i kłamstwo. Kardynał jednak się nie złamał, a nawet pocieszał i podnosił na duchu tych, którzy z nimi byli. Być może reżyserce właśnie o to chodziło – spojrzeć na kardynała Wyszyńskiego jako Bożego Sługi w czasach tak wielkiego cierpienia milionów Polaków.

Fot. film.onet.pl

Pasja

Chyba każdy z nas zna obraz Mela Gibsona, jaki udało mu się stworzyć na podstawie zapisków Katarzyny Emmerich – niemieckiej wizjonerki i stygmatyczki (do której lektury serdecznie zachęcam). Jednak warto w każdym Wielkim Poście powracać do tego dzieła, które powstało mimo wielu przeciwności. Jim Caviezel, odtwórca roli Jezusa, wspomina, że podczas kręcenia scen, gdy Jezus wisiał na krzyżu, cudem przeżył – był bowiem jak mówi, rażony piorunem, chory na zapalenie płuc, miał zwichnięte ramię i porozcinane plecy. Aktor wspominał nawet: – odegranie tej roli z Melem Gibsonem zniszczyło mi karierę, ale nie żałuję jej przyjęcia. Przeciwnie, była to dla mnie okazja wzmocnienia swojej wiary.
Oby film ten film w tym czasie przygotowania do Świąt Paschalnych dla nas również był taką okazją.

Fot. YouTube

Zmartwychwstały

Kevin Reynolds, reżyser i scenarzysta wpadł na oryginalny sposób, by przedstawić historię Jezusa od strony rzymskich strażników, którzy badają zniknięcie ciała Chrystusa, po Jego ukrzyżowaniu. Poznajemy fabułę na podstawie przesłuchań uczniów Jezusa, których dokonuje Clavius – rzymski centurion. W ten sposób poznajemy Marię Magdalenę – apostołkę apostołów, Bartłomieja czy Józefa z Arymatei, o których działaniach po ukrzyżowaniu Jezusa – nie wiele się dowiadujemy z kart Pisma Świętego. Film ten jest więc bardzo dobrym dopełnieniem głównej, znanej wszystkim historii. Produkcja ta pozwala spojrzeć zupełnie inaczej na wszystkie wydarzenia związane z życiem i Zmartwychwstaniem Jezusa – na podstawie ich skutków. Choć odtwórca roli Jezusa nie zabłysnął aktorskim talentem, poznajemy za to pełną ufność Marii Magdaleny, Boże szaleństwo Bartłomieja czy dobre serce Józefa z Arymatei. Zdecydowanie warto obejrzeć w tym Wielkim Poście.

Fot. YouTube

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze