Fot. Krzysztof Jasiński

Tuchów: trzeci dzień Wielkiego Odpustu poświęcony pokucie

Trzeci dzień lipca, a zarazem trzeci dzień Odpustu, przebiegał pod hasłem „Abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem” (Ef 1, 4). Do tej myśli przewodniej odnosili się kaznodzieje, którzy w swoich kazaniach poruszali zagadnienie aktu pokuty, mającego miejsce na początku każdej Mszy Świętej. 

Tradycyjne odsłonięcie cudownego obrazu Matki Bożej Tuchowskiej w bazylice o godzinie 6:00 oficjalnie rozpoczęło dzień odpustowy. Eucharystii o tej godzinie przewodniczył o. Mariusz Mazurkiewicz CSsR, duszpasterz wrocławski. Po Najświętszej Ofierze wierni wyśpiewali Godzinki ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, które prowadził br. Stanisław Stańczyk CSsR. W tym czasie kapłani udali się do konfesjonałów, aby każdy pielgrzym mógł skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. 

>>> Jak zyskać odpust zupełny?

Fot. Jakub Ciepły CSsR

Mszę Świętą o godzinie 7:00 sprawował o. Marcin Klamka CSsR, proboszcz ze Skarżyska Kamiennej, który również wygłosił homilię. W płomiennym przemówieniu przywołał przykład praojca Adama, który nie uwierzył swojemu Tacie – Bogu i zaczął sam decydować, co jest dobre, a co złe. Tę sytuację kaznodzieja porównał z naszym życiem i zachęcał do patrzenia na codzienność i podejmowania decyzji poprzez pryzmat Bożej miłości. Na grzechy i szukanie szczęścia, niezależnie od swojego Zbawiciela, Bóg odpowiada właśnie niczym nieograniczoną miłością, która nie zważa na nasze niedoskonałości, czy to zewnętrzne, czy wewnętrzne. Odpowiedzi na tę Miłość możemy uczyć się od Maryi, Niewiasty Eucharystii. O. Klamka podzielił się także własnym doświadczeniami duszpasterskimi. Otóż niestety, kiedy to w czasie rozwoju pandemii oczekiwał od wiernych poszukiwania Bożego wsparcia, dostrzegł, że ludzie nie pokładali ufności w Bogu. 

>>> Tuchów: drugi dzień Wielkiego Odpustu

Fot. Jakub Ciepły CSsR

Kolejną Eucharystię o godzinie 9:00 poprzedziło spotkanie modlitewne, które poprowadziły siostry dominikanki z klasztoru w Białej Niżnej. Po modlitwie przy Stole Pańskim zebrała się pielgrzymka Nadzwyczajnych Szafarzy Komunii Świętej, którym towarzyszył diecezjalny duszpasterz, ks. Sylwester Brzeźny. Podczas kazania ks. Sylwester zaznaczył, że na Lipowym Wzgórzu pielgrzymów gromadzi Matka Boża – „Ta, która wszystko rozumie, sercem ogarnia każdego z nas […] zobaczyć dobro w nas umie i jest z nami w każdy czas”. Współcześnie ludzkość tęskni do Matki bardziej niż kiedykolwiek. Ten głód macierzyńskiej miłości może zaspokoić Maryja, którą Kościół czci i naśladuje. Jako dzieci Maryi musimy pokazać światu, że rzeczywiście do Niej należymy. Nie możemy ograniczyć się tylko do próśb i modlitw za Jej wstawiennictwem, żeby nabożeństwo do Niepokalanej prowadziło nas do Boga. Mamy także upodabniać się do Matki Bożej, której życie można streścić jako „bezgraniczne zaufanie Panu Bogu”. Naśladując Maryję, możemy każdemu napotkanemu człowiekowi zanosić w swoim sercu Jezusa. Kończąc kazanie, ks. Brzeźny nakłonił zebranych do refleksji, jakie miejsce zajmuje Maryja w życiu każdego pielgrzyma, pytając: – „Kochasz Ty Matkę Twoją? Kochasz Ty Maryję? Kiedy ostatnio powiedziałeś do Maryi: – Maryjo, Matko, kocham Cię?” 

>>> Rozpoczęcie Wielkiego Odpustu Tuchowskiego 2021

Fot. Jakub Ciepły CSsR

O godzinie 10:40 siostry dominikanki ponownie wprowadziły wiernych w modlitewne skupienie przed rozpoczęciem Mszy Świętej. Na Eucharystii o godzinie 11:00, pomimo padającego deszczu, licznie zgromadzili się kolejarze, którzy przybyli do tronu Pani Tuchowskiej. Ksiądz Dominik Palkij CM, duszpasterz kolejarzy z Tarnowa, przewodniczył celebracji Najświętszej Ofiary i wygłosił kazanie do pielgrzymów. Misjonarz dodał otuchy wiernym, którzy spotykali się z szykanami i obelgami ze względu na praktykowanie wiary w czasie pandemii. Wyjaśnił, że jest to działanie Szatana, wykorzystującego każdą okazję do skłócenia z sobą domów, rodzin. Troska o zdrowie, która stanowi pretekst do zaniedbania praktyk religijnych, nie zastąpi nigdy Boga. Potrzeba wielkiej wiary, aby otwarcie powiedzieć, kim jesteśmy, co i dla kogo robimy. Pan Jezus powinien być dla nas silnym autorytetem, który uczy nas m. in. ufności w działanie Ducha Świętego. Nawiązując do dzisiejszego hasła odpustowego, ks. Dominik podsumował swoje kazanie słowami: „Abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego Obliczem, musimy być […] tacy, jak Maryja. Abyśmy byli dla siebie matkami, ojcami, córkami i synami w jednej rodzinie Bożej”. Pod koniec Mszy Świętej nastąpiło zawierzenie środowisk kolejarskich Matce Bożej Tuchowskiej. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze