Turyn: światowe spotkanie Équipes Notre-Dame
Członkowie największego ruchu duchowości małżeńskiej spotkali się w Turynie na swym światowym zjeździe. Uczestniczy w nim prawie 8 tys. przedstawicieli Équipes Notre-Dame z 86 krajów, w tym Polski. – Jest to podróż wiary, aby zrozumieć naszą rolę w Kościele i dzisiejszym świecie – podkreślili Clarita i Edgardo Bernal, brazylijskie małżeństwo odpowiedzialne za Équipes Notre-Dame.
Małżeństwa na szlaku wiary
Wydarzeniu towarzyszą słowa: „Idźmy z gorejącym sercem”, nawiązujące do spotkania uczniów z Jezusem w drodze do Emaus. Każdy dzień zjazdu (15-20 lipca) ma swój temat: słabość, oświecenie, dar, komunia, posłanie. Rytm dnia wyznacza wspólna modlitwa, Eucharystia, konferencje, wykłady oraz pielgrzymka szlakiem wiary, która pozwala na odkrycie duchowego dziedzictwa regionu Piemontu, goszczącego to małżeńskie wydarzenie. Na szlaku wiary znajduje się m.in. spotkanie przed Całunem Turyńskim oraz wędrówka po miejscach związanych z życiem i działalnością św. Jana Bosko.
Arcybiskup Turynu podkreślił, że wybór tego miasta na światowe spotkanie Équipes Notre-Dame nie jest przypadkowy. – Ma ono bogatą kulturę i historię, swą tradycję społeczną i religijną, które są warte odkrycia – powiedział abp Roberto Repole. Wskazał, że ten ruch duchowości małżeńskiej jest mocno wrośnięty w piemoncki Kościół, dla którego stanowi zaczyn odnowy i siły. – Jestem przekonany, że Équipes Notre-Dame dają dziś bardzo ważne świadectwo dla wspólnoty chrześcijańskiej i społeczeństwa obywatelskiego: świadczą o centralnym znaczeniu wymiaru duchowego w życiu małżeńskim, to znaczy o fundamentalnej potrzebie mężczyzn i kobiet, aby nie tylko patrzeć sobie w oczy, ale spoglądać w górę, do źródła życia i miłości – podkreślił gospodarz spotkania.
>>> Ruch Equipes Notre Dame w Polsce: coraz więcej młodych małżeństw [ROZMOWA]
160 tys. członków w ponad 90 krajach
Światowe spotkania Équipes Notre-Dame odbywają się co sześć lat. Wcześniejsze miały miejsce m.in. w Lourdes, Fatimie i Rzymie. Na obecnym trzynastym już zjeździe najliczniej reprezentowani są Brazylijczycy. To właśnie w tym kraju ruch rozwija się najbardziej dynamicznie i liczy obecnie 25 tys. par małżeńskich. Na kolejnych miejscach znajdują się Francja – 9 tys. par małżeńskich i Portugalia – 7900. Wśród delegacji z 86 krajów w Turynie obecni są m.in. przedstawiciele Kolumbii, Nowej Zelandii, Australii, Botswany, Republiki Dominikańskiej i Gwinei. W zjeździe uczestniczy też delegacja Polski, która jest super-regionem międzynarodowego ruchu duchowości małżeńskiej.
– Na dziś nasz ruch liczy ponad 160 tys. członków i obecny jest w ponad 90 krajach. Światowe spotkania dają nam możliwość poznania realiów w jakich przychodzi nam żyć i służyć – podkreślili Clarita i Edgardo Bernal, odpowiedzialni za ruch. Brazylijskie małżeństwo wskazało, że spotkanie w Turynie służy wypracowaniu mapy drogowej na najbliższe lata. – Małżonkowie wraz z towarzyszącymi im kapłanami odbywają tę drogę wiary, aby zrozumieć naszą rolę w dzisiejszym Kościele i świecie oraz ustalić wytyczne dotyczące naszego życia i działania, które stanowią mapę drogową, prowadzącą ruch przez następne sześć lat – podkreślili.
Bóg w życiu małżeńskim
– Nasz ruch otwarty jest dla każdego niezależnie na pochodzenie, klasę społeczną czy stan posiadania. Chcemy pomagać małżeństwom chrześcijańskim w pełnym przeżywaniu ich sakramentu małżeństwa – przypomnieli Mercedes i Alberto Peres Bueno. To hiszpańskie małżeństwo związane jest z ruchem od 32 lat, co stanowi „rodzinną tradycję”. Rodzice Mercedes należą bowiem do Équipes Notre-Dame od 59 lat. Małżonkowie pytani o to, czego ten ruch ich nauczył odpowiedzieli: „W naszych ekipach nauczyliśmy się tego, by wspólnie usiąść i ze sobą rozmawiać. Wydaje się to proste, ale naprawdę pomaga lepiej zrozumieć się na różnych etapach życia. Nam pomogło to bardziej się kochać i zwyczajnie przyjaźnić, trwać u swego boku. Ekipy pomagają też złapać zdrową równowagę między tym, co doczesne i nadprzyrodzone. Bóg w życiu małżeńskim i rodzinnym musi być na pierwszym miejscu”.
Twórcą Équipes Notre-Dame był francuski kapłan Henri Caffarel, który jeszcze przed Soborem Watykańskim II wypracował i promował duchowość małżeńską. Niektóre z jego intuicji znalazły się później w soborowej Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym „Gaudium et spes”. W 1938 cztery pary poprosiły ks. Caffarela o pomoc w przeżywaniu miłości w świetle wiary. Tak zrodziły się comiesięczne spotkania. Jednak dopiero w 1947 roku ukonstytuował się ruch, który z czasem przekroczył granice Francji. Każda z ekip składa się z 4-6 małżeństw, którym towarzyszy kapłan pomagający pogłębić ich relację sakramentalną w świetle wiary. Założyciel ruchu podkreślał, że „Équipes Notre-Dame ma za podstawowy cel pomagać małżeństwom w dążeniu do świętości. Ani więcej, ani mniej”.
Ekipy spotykają się raz w miesiącu. Po wspólnej kolacji modlą się i dyskutują, dzieląc się radościami i problemami swych rodzin. W spotkaniach bierze również udział ksiądz, który jednak ich nie prowadzi, a jedynie towarzyszy małżonkom. Obok dialogu małżeńskiego i comiesięcznych spotkań, duży nacisk kładziony jest w ruchu na wspólną modlitwę małżonków i odbywane przez nich doroczne rekolekcje.
>>> Papież do Équipes Notre-Dame: jak ważna jest wiara w małżeństwie
Rodzina potrzebuje pomocy ze strony Kościoła
Liderów Équipes Notre-Dame na specjalnej audiencji przyjął w maju br. papież Franciszek. Mówił o znaczeniu wiary w małżeństwie i o tym, że rodzina chrześcijańska jest dziś zagrożona i kuszona na wielu frontach. Dlatego potrzebuje szczególnej pomocy ze strony Kościoła. Franciszek zwrócił szczególną uwagę na potrzebę pracy z młodymi pokoleniami, począwszy od świadectwa dawanego własnym dzieciom, aby i one mogły zrozumieć, że Bóg je stworzył do miłości i że pewnego dnia również i one założą własną rodzinę, wzorując się na miłości swoich rodziców. Papież wskazał też na potrzebę odkrywania nadprzyrodzonego wymiaru małżeństwa, ponieważ jego powodzenie nie zależy tylko od samych małżonków, od ich siły woli, lecz również od obecności Chrystusa. Tego przede wszystkim trzeba uczyć narzeczonych i nowożeńców. Papież zauważył, że bardzo dziś potrzeba takich ruchów jak Équipes Notre-Dame, które niosą pomoc małżeństwom i dają rodzinom oparcie we wspólnocie. Podkreślił, że płodność Kościoła zależy od pracy z młodymi pokoleniami, aby pomóc im zakładać małe Kościoły domowe, w których żyje się wiarą.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |