Twoja aplikacja Cię śledzi?

Naukowcy z uniwersytetu w Waszyngtonie stwierdzili, że możliwe jest śledzenie lokalizacji użytkowników urządzeń mobilnych bez ich wiedzy dzięki reklamom wbudowanym w aplikacje, co zagraża ich prywatności. Poinformował o tym w czwartek serwis The Verge.
Badacze przeprowadzili eksperyment polegający na zakupie serii reklam skierowanych na uprzednio zdefiniowane lokalizacje i sprawdzeniu, ilu użytkowników urządzeń mobilnych, którym został wyświetlony komunikat reklamowy, faktycznie znajduje się na określonym terenie.

Dla urządzeń mobilnych działających na systemie Android, naukowcy byli w stanie określić lokalizację z dokładnością do ośmiu metrów wyłącznie za pomocą danych wysyłanych przez reklamę. Komunikaty reklamowe, będące częścią eksperymentu, były osadzone w dziesięciu różnych aplikacjach, wśród których znajdują się popularne w Stanach Zjednoczonych Grindr, Imgur, Words with Friends i Talkatone.

Jak pisze serwis The Verge, eksperyment dowodzi, że reklamodawcy są w stanie nie tylko zdobywać informacje o lokalizacji użytkowników, ale też o innych aplikacjach, jakie są zainstalowane na urządzeniu. Informacje te mogą być często bardzo osobiste i zdradzać np. orientację seksualną użytkowników (jak w przypadku Grindr).

Autorzy badania wskazują na możliwe nadużycia związane z wykorzystaniem tego rodzaju informacji. Według nich, możliwe jest np. śledzenie działań użytkowników biznesowych przez konkurencyjne firmy, a także wykradanie informacji o stanie zdrowia osób, którym wyświetlane są reklamy w aplikacjach.

Wszystko to jest możliwe dzięki śledzeniu unikalnego identyfikatora, na podstawie którego działają reklamy mobilne (MAID – mobile advertising ID), który powinien być niejawny, ale – według badaczy – bardzo łatwo go wykraść, gdyż często przesyłany jest pomiędzy systemami obsługującymi reklamy w formie nieszyfrowanej i może być pozyskany np. poprzez podsłuchiwanie komunikacji WiFi. (PAP)

mfr/ lm/

Zobacz także