PAP/Albert Zawada

Uroczystości pogrzebowe żołnierza zmarłego w wyniku ataku na polsko-białoruskiej granicy

W kościele pw. św. Anny w miejscowości Nowy Lubiel (woj. mazowieckie) odbyły się uroczystości pogrzebowe sierż. Mateusza Sitka, żołnierza zmarłego w wyniku ataku jednego z migrantów na granicy polsko-białoruskiej.

– Niech ofiara z życia Mateusza mobilizuje do wiernej i wytrwalej służby na rzecz bezpieczeństwa i pokoju, wolności i suwerenności naszej Ojczyzny i naszych granic – mówił w homilii biskup polowy Wiesław Lechowicz. We Mszy św. uczestniczyli m.in. prezydent Andrzej Duda oraz wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak Kamysz.

Zmarłego żegnali też generałowie Wojska Polskiego: gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP, gen. broni Marek Sokołowski, Dowódca Generalny, gen. dyw. Maciej Klisz, Dowódca Operacyjny, gen. bryg. Krzysztof Stańczyk, dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej oraz żołnierze 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, liczni przybyli żołnierze innych formacji, a także tłumy mieszkańców.

Na początku Eucharystii prezydent Andrzej Duda przekazał rodzinie Krzyż Zasługi za Dzielność, który przyznał pośmiertnie zmarłemu żołnierzowi. Odczytana została także decyzja ministra obrony narodowej o awansowaniu szer. Mateusza Sitka na stopień sierżanta.

>>> Biskup polowy Wojska Polskiego: modlę się za naszego żołnierza śp. Mateusza o pokój wieczny

PAP/Albert Zawada

Ten nóż zadał ranę wszystkim, którzy pełnią służbę na granicy

W homilii bp Lechowicz powiedział, że „niełatwo jest pogodzić się z wolą Bożą, nawet jeśli wyznajemy wiarę w zmartwychwstanie Jezusa i życie wieczne”. – Wiara nie usuwa bowiem bólu i nie osusza łez, ale chroni przed rozpaczą i beznadzieją – powiedział.

Zdaniem Ordynariusza Wojskowego nadzieją dla opłakujących śmierć bliskiej osoby jest krzyż Chrystusa. – Żeby nie upaść na duchu, trzeba nam wpatrywać się w krzyż Jezusa. „Bóg nawet Syna swego nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał” (Rz 8,31). Stał się solidarny z nami w naszym losie, nie wyłączając własnej śmierci i doświadczenia żałoby po stracie najbliższych, np. przyjaciela Łazarza. Jan Paweł II w książce pt. „Przekroczyć próg nadziei” powiada, że w ten sposób Bóg jakby się usprawiedliwił przed człowiekiem z wszystkich nieszczęść i tragedii, które go spotykają. Jakby wytracił nam z ręki broń oskarżenia Boga – przekonywał bp Lechowicz.

Jak podkreślił biskup polowy „wiara prowadzi nas do błogosławienia Chrystusa za otwarcie bramy wiodącej do życia wiecznego”. – Błogosławimy was, drodzy rodzice, za przekazanie wiary swojemu synowi, ale także za wpojenie mu miłości do Ojczyzny, gotowości do służby, odpowiedzialności za innych. To również dzięki wam Mateusz był gotowy złożyć przysięgę: „Za sprawę mojej Ojczyzny w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić. Tak mi dopomóż Bóg” – przypomniał słowa roty przysięgi wojskowej bp Lechowicz.

PAP/Albert Zawada

Kaznodzieja wskazywał, że Wojsko Polskie „stało się dla zmarłego Mateusza Sitka drugą rodziną, a żołnierze traktowali go jako swojego brata”. – Dlatego nóż, który go ugodził; ugodził też wszystkich żołnierzy Wojska Polskiego; zadał ranę wszystkim, którzy z narażeniem życia nie tylko na granicy polsko-białoruskiej pełnią swoją służbę – powiedział.

Zdaniem biskupa polowego dzisiejsza uroczystość pogrzebowa jest okazją, by wypowiedzieć błogosławieństwo nad żołnierzami i funkcjonariuszami strzegącymi granic. – Niech ofiara z życia Mateusza nie demobilizuje, ale mobilizuje Was do wiernej i wytrwałej służby na rzecz bezpieczeństwa i pokoju, wolności i suwerenności naszej Ojczyzny i naszych granic. Niech Bóg w tym wszystkim Wam dopomaga, a tych, którzy mają wpływ na Wasze bezpieczeństwo, niech oświeca do podejmowania takich decyzji i działań, które będą zapobiegać wstrząsowi sumień – powiedział. 

Biskup Lechowicz przywołał fragment homilii ówczesnego arcybiskupa Monachium Josepha Ratzingera, wygłoszonej podczas Mszy św. żałobnej po zamachu w stolicy Bawarii w 1980 r.: „Wspólnota tego, co nas wszystkich podtrzymuje, musi być silniejsza niż przeciwieństwa”. – Jakże te słowa są trafne w dzisiejszej sytuacji naszego narodu. Trumna polskiego żołnierza, sierż. Mateusza Sitka, woła o zaprzestanie przemocy. Ileż bowiem śmiercionośnych noży nienawiści, pogardy, zemsty rzucanych jest słowem i czynem w naszej przestrzeni publicznej? Potępienie i powstrzymanie przemocy we wszystkich jej formach musi stać się wspólnym dobrem nas wszystkich! To jest bowiem podstawa naszego osobistego i narodowego bezpieczeństwa. Ono zależy nie tylko od ilości i wyposażenia żołnierzy – powiedział. 

Eucharystię koncelebrowali ordynariusz diecezji łomżyńskiej bp Jerzy Stepnowski, bp Tadeusz Bronakowski, proboszcz parafii ks. Wojciech Goryszewski, duchowni diecezjalni, a także kapelani Ordynariatu Polowego, m.in. ks. płk Radosław Michnowski, dziekan Wojsk Obrony Terytorialnej, ks. kmdr Zbigniew Rećko, dziekan Marynarki Wojennej oraz ks. płk SG Zbigniew Kępa, dziekan Straży Granicznej.

Po Mszy św. trumna z ciałem sierż. Mateusza Sitka, została złożona na miejscowym cmentarzu parafialnym.

PAP/Albert Zawada

Śmierć sierż. Mateusza Sitka

6 czerwca Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o śmierci żołnierza 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, który został zaatakowany przez jednego z migrantów 28 maja na granicy z Białorusią. Do ataku doszło ok. godz. 4.30 w okolicach Dubicz Cerkiewnych (woj. podlaskie). Szeregowy Mateusz Sitek próbował powstrzymywać migranta przed przekroczeniem granicy i wtedy został zaatakowany. Ranny w klatkę piersiową żołnierz został przetransportowany do szpitala w Hajnówce, a w dniu 6 czerwca do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.

Decyzją wicepremiera, ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, szer. Mateusz Sitek został pośmiertnie awansowany na stopień sierżanta oraz odznaczony pośmiertnie „Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju”.

21-letni Mateusz Sitek pochodził ze wsi Plewica. W latach 2020–2022 uczęszczał do klasy wojskowej III Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Wyszkowie. Jako uczeń wielokrotnie reprezentował szkołę w poczcie sztandarowym, uczestniczył w przedsięwzięciach o charakterze patriotycznym oraz charytatywnym.

Wstąpił do  Wojsk Obrony Terytorialnej. W 1 Warszawskiej Brygadzie Pancernej służył od 18 grudnia 2023 r. Bezpośrednio po ukończeniu szkolenia został oddelegowany do patrolowania granicy polsko-białoruskiej w związku z trwającym tam od 2021 r. kryzysem migracyjnym.

Żałoba w służbach mundurowych

Na wieść o śmierci żołnierza kondolencje złożyli prezydent, premier i minister obrony narodowej. Bp Wiesław Lechowicz zaapelował o modlitwę, a w poniedziałek 10 czerwca sprawował w katedrze polowej Mszę św. w intencji zmarłego, w której uczestniczyli m.in. żołnierze 1 Warszawskiej Brygady Pancernej. W dniu pogrzebu policja zaapelowała w mediach społecznościowych do wszystkich jednostek w kraju o włączenie syren alarmowych w pojazdach. Do akcji dołączyli także funkcjonariusze Straży Granicznej oraz Straży Pożarnej.

Z kolei Służba Ochrony Państwa, obchodząca stulecie powstania pierwszych formacji ochronnych, przeniosła obchody święta na przyszły tydzień. Decyzja „jest wyrazem solidarności funkcjonariuszy i pracowników formacji względem rodziny zmarłego oraz Wojska Polskiego”, napisano w specjalnym komunikacie zamieszczonym na stronie Służby Ochrony Państwa.

Podczas trwających dziś obrad Sejmu posłowie uczcili pamięć sierż. Mateusza Sitka minutą ciszy. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze