
Fot. viewapart/freepik
USA i Watykan na rozmowach o sytuacji zakładników
Specjalny wysłannik prezydencki do spraw zakładników Roger Carstens uda się do Watykanu w dniach 14-17 września- poinformował Departament Stanu USA.
Podczas swojej podróży specjalny wysłannik Carstens będzie rozmawiał z urzędnikami Stolicy Apostolskiej i zainteresowanymi stronami na temat kwestii związanych z zapobieganiem i rozwiązywaniem przypadków bezprawnego przetrzymywania zakładników na całym świecie – czytamy w komunikacie administracji prezydenta Bidena.

Od tego problemu nie jest wolna też Polska, o czym informują eksperci w tym temacie. „Przestępstwo porwania osoby dla okupu zrobiło w ostatnim dziesięcioleciu „zawrotną karierę” na terenie naszego kraju. Przyczyny tego zjawiska są bardzo różne, ale najczęściej możemy spotkać następujące: wysoce szkodliwa społecznie działalność zorganizowanych grup przestępczych istniejących na terenie Polski, które poprzez uprowadzenia osób dla okupu próbują poprawić swoje dochody, a także starają się w ten sposób podnieść własny prestiż wobec grup konkurencyjnych i niejednokrotnie załatwić również swoje przestępcze porachunki. Uprowadzenie osoby dla okupu jest przestępstwem związanym bardzo często z nielegalną egzekucją długów (lwia część takich przypadków ma miejsce zwłaszcza w ramach przestępczości porachunkowej. Do przyczyn ogólniejszych, charakterystycznych dla państw okresu transformacji ustrojowo-gospodarczej, z pewnością należy zaliczyć: dezorganizację społeczną, spadek standardów życia, bezrobocie oraz raptowną zmianę statusu niektórych grup społecznych” – pisze adwokat Bogumiła Kaszowska.
Drugą kategorią porwań są porwania i przetrzymywanie zakładników ze względów światopoglądowych, politycznych.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |