Fot. Piotr Ewertowski/Misyjne Drogi/misyjne.pl

W Gietrzwałdzie odbyły się uroczystości 146. rocznicy objawień Matki Bożej

O potrzebie pilnej odbudowy wspólnoty małżeńskiej i rodzinnej mówił w niedzielę podczas uroczystości 146. rocznicy objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie bp Romuald Kamiński. Wskazał, że kolejnym wyzwaniem jest konieczność ratowania właściwego oblicza życia społecznego.

W niedzielę w Gietrzwałdzie (Warmińsko-Mazurskie) pielgrzymi biorą udział w uroczystościach 146. rocznicy objawień Matki Bożej. Połączono je z dożynkami archidiecezjalnymi.

Ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński mówił podczas homilii na błoniach gietrzwałdzkich, że „wśród zadań z którymi musimy się zmierzyć dziś, największe wyzwanie czeka nas przy odbudowie wspólnoty małżeńskiej i rodzinnej”.

„Rodzina uformowana na wzór Świętej Rodziny z Nazaretu spełni wszelkie oczekiwania dotyczące człowieka także w innych dziedzinach życia. Patrząc na wszelkiego rodzaju dewiacje i nieprawidłowości, jakie dotykają rodzinę na całym świecie a szczególnie w krajach bogatych i widząc, jakie to rodzi następstwa – oczywiście złe – włączmy się w dzieło naprawy tej podstawowej wspólnoty, gdzie rodzi się, rozwija i żyje człowiek”- apelował bp Kamiński.

>>> „Święta Warmia” autem, traktorem i rowerami: łosiery do Gietrzwałdu i Świętej Lipki [REPORTAŻ]

Wskazał, że dzisiaj „zyskaliśmy wyjątkowego sojusznika dla spraw rodzinnych – to błogosławiona rodzina Ulmów”.

Fot. Piotr Ewertowski/Misyjne Drogi/misyjne.pl

Bp Kamiński zaznaczył, że kolejnym wielkim wyzwaniem jest „bardzo pilna potrzeba ratowania właściwego oblicza życia społecznego”. „To upadająca kultura życia codziennego, politycznego, społecznego, zachowanie się w miejscach publicznych, wulgaryzm w słownictwie, brak dbałości o przyrodę, o poszanowania mienia społecznego”- mówił. „Mówmy o tym i zachęcajmy się wzajemnie do zmiany oblicza naszej codzienności”- dodał.

Podkreślił, że dzisiejsze społeczeństwa korzystają z bardzo wielu różnorodnych źródeł i nośników informacji. „To jest niewątpliwie pewna zdobycz cywilizacyjna, ale pozostając nieraz w rękach ludzi nieodpowiedzialnych i małodusznych przyczyniają się do ogromnych szkód. Niszczą, zamiast budować, oczerniają zamiast podnosić na duchu. Są powołane do tego, aby wspierać człowieka w jego drodze ku wyżynom nieba, a tymczasem sycą się triumfalnie, mogąc zniweczyć przeciwnika. A kimże on jest? Jak każdy z nas – umiłowanym Bożym dzieckiem”- wskazał bp Kamiński.

>>> Gietrzwałd: niemieccy duchowni przyczynili się do uznania objawień

Gietrzwałd stał się słynny dzięki Objawieniom Matki Bożej, które miały miejsce dziewiętnaście lat po Objawieniach w Lourdes i trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 roku. Głównymi wizjonerkami były: trzynastoletnia Justyna Szafryńska i dwunastoletnia Barbara Samulowska. Obie pochodziły z niezamożnych polskich rodzin. Według relacji dziewczynek, Matka Boża przemówiła do nich po polsku. Objawienia gietrzwałdzkie zbiegły się z trudnym dla Polaków momentem historycznym – wpływami Kulturkampfu, silną germanizacją, ograniczeniem wpływów Kościoła katolickiego.

Według historyków kościoła, wpływ objawień na Warmii był ogromny. Nastąpiło przede wszystkim odrodzenie życia obyczajowego i podniesienie świadomości religijnej wiernych. Wielkie zmiany dokonały się w życiu społeczno-politycznym. Objawienia Matki Bożej uznano jako przebudzenie świadomości narodowej miejscowych Warmiaków i odrodzenie się ich poczucia jedności z Polakami z innych dzielnic.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze