Dzwon Zygmunt fot. PAP/Łukasz Gęgulski

Dzwon Zygmunt fot. PAP/Łukasz Gęgulski

W południe z Wawelu zabił dzwon Zygmunt dla Ukrainy

Głos dzwonu Zygmunt rozległ się w niedzielę w południe ze Wzgórza Wawelskiego w Krakowie. Jego bicie było wyrazem solidarności, szacunku i wsparcia dla walczącej Ukrainy.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej poinformowało, że liczący 500 lat dzwon Zygmunt bije na Wawelu niezwykle rzadko. Jest uruchamiany tylko podczas największych uroczystości kościelnych i państwowych, oznajmiając zarówno radosne, jak i smutne chwile.

Jak wyjaśnił jeden z wawelskich dzwonników, rzadko się zdarza, aby dzwon był rozkołysany w innych intencjach, niż wynikających z kościelnego kalendarza liturgicznego. „Obudziliśmy Zygmunta z powodu solidarności z narodem ukraińskim, który jest napadnięty i niszczony. To bardzo dramatyczna sytuacja” – powiedział dzwonnik.

Dzwon Zygmunt fot. PAP/Łukasz Gęgulski
Dzwon Zygmunt fot. PAP/Łukasz Gęgulski

>>> Dzwon Zygmunt ma 500 lat. Do jego uruchomienia potrzeba 12 osób [WIDEO]

Dzwon, ufundowany przez króla Zygmunta Starego, to dzieło ludwisarza z Norymbergi – Hansa Behama. Został umieszczony na wieży Katedry na Wawelu 9 lipca 1521 roku. Jego dźwięk jest słyszalny w promieniu do 30 km. Do rozkołysania Zygmunta potrzeba co najmniej 12 osób, a żeby jego dźwięk był donośny – najlepiej o 10 więcej

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze