W sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej zakończyły się uroczystości odpustowe
W uroczystość Wniebowzięcia NMP Apelem Maryjnym zakończył się tegoroczny odpust w sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej. Uroczystej sumie przewodniczył ordynariusz diecezji siedleckiej, bp Kazimierz Gurda. – Nie ma bardziej odpowiednich słów, których moglibyśmy użyć przed Bogiem niż te wypowiedziane przez Maryję – mówił w homilii do rzeszy pielgrzymów zgromadzonych na kalwaryjnych błoniach.
Już pierwszego dnia odpustu (14 sierpnia) odprawiona została uroczysta suma odpustowa o godz. 18. Eucharystii przewodniczył bp Piotr Sawczuk, ordynariusz diecezji drohiczyńskiej. Następnie po Maryjnej procesji z Bazyliki prosto na Kalwarię odśpiewano Apel Maryjny Podlasia.
>>> Papież: na niewiele się zda lot na Księżyc, jeśli nie żyjemy jak bracia na Ziemi
O północy celebrowano maryjną pasterkę rozpoczynającą drugi dzień kodeńskich obchodów Wniebowzięcia NMP. Następnie, już od godz. 5:30 przed świętym wizerunkiem Matki Boskiej Kodeńskiej sprawowano godzinki i msze św.
Podczas odpustu zaznaczone zostały również oblackie jubileusze: 50 lat pracy w Kamerunie i 40 lat posługiwania misjonarzy na Madagaskarze. Dzień wcześniej, w piątek o 9:30, misjonarze sprawowali Eucharystię dla Przyjaciół Misji. Na wspólną liturgię, której przewodniczył prowincjał zgromadzenia, o. Paweł Zając OMI, zaproszeni zostali wszyscy misjonarze, którzy kiedykolwiek pracowali na misjach, szczególnie z Madagaskaru i Kamerunu. Ojciec Alojzy Chrószcz, o. Marek Modrzewski i o. Robert Koniczek we współdzielonej homilii mówili o swoim misyjnym doświadczeniu.
W południe, po krótkiej procesji została odprawiona suma odpustowa pod przewodnictwem biskupa diecezji siedleckiej – Kazimierza Gurdy. Zachowując wszelkie reżimy sanitarne, uczestniczyło w niej kilka tysięcy pielgrzymów zgromadzonych na kodeńskich błoniach.
Siedlecki ordynariusz odnosząc się do historii bitwy warszawskiej, zwrócił uwagę, że tak jak sto lat temu, także dzisiaj, świat zagrożony jest wrogą chrześcijaństwu ideologią. Jak mówił: „ta sama ideologia, którą bolszewicy nieśli na bagnetach, teraz podsuwana jest w pięknych opakowaniach na przykład opacznie rozumianej tolerancji”. – Pod płaszczem „tolerancji” realizowany jest zamiar zniszczenia chrześcijaństwa. Jeśli mu się nie przeciwstawimy, zniszczymy samych siebie – wskazał bp Gurda. Ordynariusz spogląda jednak na przyszłość z nadzieją, wskazując, że Matka Boża już raz uratowała naszą wolność.
>>> Radosne świętowanie w kodeńskim sanktuarium [ZDJĘCIA]
Na uroczystości odpustowe, pomimo pandemii koronawirusa, ochoczo przybyli pielgrzymi piesi z okolicznych podlaskich miejscowości. Nie zabrakło także pątników, którzy aby oddać hołd cudownemu wizerunkowi Matki Boskiej Kodeńskiej do sanktuarium nad Bugiem, przyjechali rowerem czy autokarem. Wśród pielgrzymów byli mieszkańcy Gdańska, Świnoujścia, Krakowa czy Białej Podlaskiej. Ponadto pieszo przybyli parafianie z Horbowa, DPS w Kostomłotach, Tucznej, Kolana i okolic, Matiaszówki, Międzyrzeca Podlaskiego, Rozwadówki, Małaszewicz, Dołhobrodów i Huszczy.
Przy okazji odpustu zgromadzeni mogli się zapisać do grona Przyjaciół Misji lub prenumeratorów dwumiesięcznika „Misyjne Drogi”, a także nabyć pamiątki z misji, wspierając w ten sposób ten szlachetny cel.
W godzinach wieczornych pielgrzymi uczestniczyć będą jeszcze w różańcu, który zakończy się o godz. 21 Apelem Maryjnym Podlasia i zasłonięciem cudownego obrazu Matki Bożej Kodeńskiej.
>>> Kodeń: uroczystości odpustowe na Wniebowzięcie NMP [GALERIA]
Kodeń nad Bugiem był miasteczkiem należącym do Wielkiego Księstwa Litewskiego. Na początku XVI w. Sapiehowie wykupili od Ruszczyców istniejące młyny wodne i w 1511 r. uzyskali od Zygmunta Starego przywilej budowy zamku i założenia miasta. W 1513 r. Jan Sapieha nadał miastu herb, ustanowił burmistrza i nadał mieszczanom liczne przywileje. W XVII w. potomek możnego rodu Mikołaj Sapieha doznał uzdrowienia w trakcie Mszy św. odprawianej przez papieża Urbana VIII przed obrazem Matki Bożej Gregoriańskiej. Ponieważ nie uzyskał zgody papieża na wywiezienie obrazu do Polski, wykradł go i zmyliwszy papieskie pogonie, przywiózł go do Kodnia 15 września 1631 r. W 1875 r., kiedy wojska carskie zajmowały kościół na cerkiew, obraz został wywieziony na Jasną Górę. Powrócił do Kodnia w 1927 r., kiedy to oblaci wzięli sanktuarium pod opiekę, i umieszczony jest w ołtarzu głównym. W 1973 r. papież Paweł VI podniósł kościół św. Anny do godności bazyliki mniejszej. Historia obrazu i sanktuarium została zekranizowana w filmie „Błogosławiona wina” (2015) w reżyserii Przemysława Häusera i Przemysława Reichela.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |